21 marca 2015r. w Wola Tennis Club odbył się turniej singlowy kobiet. Na starcie stanęła rekordowa liczba Zawodniczek, bo aż 25. Jak przystało na pierwszy dzień wiosny, pogoda była piękna, atmosfera na turnieju wspaniała a mecze stały na bardzo wysokim poziomie.
Turniej rozpoczął się punktualnie o 12.00. Panie podzielone na grupy trzy i czteroosobowe, walczyły o awans do fazy pucharowej turnieju. W grupach mecze toczyły się bez niespodzianek, a do dalszej części turnieju awansowały rozstawione Zawodniczki. Pierwsze nieoczekiwane wyniki pojawiły się w fazie pucharowej, w 1/8 finału. Najpierw Magda Kornet pokonała Adę Maj, której raz udało się wygrać w turnieju w WTC, 6/3, a później byliśmy świadkiem ogromnej niespodzianki. Obrończyni tytułu wywalczonego na ostatnim turnieju, Agnieszka Lucińska, już na samym początku fazy pucharowej musiała pożegnać się z turniejem przegrywając z debiutantką na kortach Wola Tennis Club Kasią Irzmańską. Mecz zakończył się w tie-breaku.
W dalszej fazie turnieju, nie było już równie nieoczekiwanych wyników, ale mecze stały na naprawdę wysokim poziomie. Do finału awansowały Zawodniczki rozstawione z numerami 1 i 3 – Joanna Neumann de Spallart oraz Agata Krzemień. Mecz zakończył się wynikiem 6/3. W nagrodę Asia otrzymała 300zł oraz piękny kwiat, który mamy nadzieję będzie długo kwitł i przypominał jej o zwycięstwie:)
Podczas trwania całego turnieju, na Zawodniczki czekał obfity catering. Mamy nadzieję, że na następnym turnieju padnie równie podobny rekord frekwencji. A kolejny turniej singlowy kobiet odbędzie się już w przyszłym miesiącu, 18 kwietnia 2015r.
Z tenisowym pozdrowieniem
Maciek Braś
