Miał „nibyhiszpan” swoje szanse w 1 i 2 secie ale za wysokie serbskie progi . Plusik za pogonienie Novaka blisko 4 godziny po korcie .
Bardzo śmieszny Novak z tym darciem się na swój zespół - a oni potem nerwowo klaszczą na stojąco . Musi być choleryk niezły z niego