Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Pierwszy raz w życiu wyląduję w sądzie w sprawie "drogowej".

Akcja właściwa - dwupasmówka, od poprzedniej miejscowości jedzie za mną Insignia, o której doskonale wiem, że może być policyjna (DJ w moim rejonie na to wskazuje, nie wiem czemu upodobali sobie rejestracje z Jeleniej Góry). Jadę lewym pasem wyprzedzając, dosyć szybko, dojeżdżam do zwężenia z dwóch pasów w jeden, chowam się na prawy bo ograniczenie do 70km/h i zaraz teren zabudowany. Opel dojeżdża na pełnym gazie i jedziemy sobie dalej grzecznie 50+. Na światłach koguty i "Pan pozwoli na bok".

Zjechałem grzecznie, lekko zdziwiony, bo już w terenie zabudowanym wyprzedził nas jakiś Kubica jadąc na oko jakieś 80-90 i nie pojechali za nim. Zostałem poinformowany że na rzeczonym zwężeniu z ograniczeniem do 70 jechałem 137km/h więc 10pkt. i 500zł. Nie wysiadałem z auta, żadnego filmu mi nie pokazali. Z zasady się nie kłócę, może przestrzeliłem punkt hamowania, ciężki dzień, jednym słowem - Pan pisze te kwity. Napisali, pojechali.

Wieczorem wróciłem na hacjendę i z ciekawości włączyłem film z rejestratora. I zonk, przejeżdżając obok znaku jechałem...73km/h. Prędkość zmienia się z opóźnieniem (GPS), więc prawdopodobnie było jeszcze mniej. Dodatkowo mam w kamerze czujniki przeciążeniowe, patrzę na moment hamowania - jakieś 100m przed znakiem. O wy .... .

Gdyby mnie rąbnęli na 90 czy 100km/h - pies ich drapał. Ale taki wałek??? Do sądu, pismo ze zrzeczeniem się mandatu, kolejne do KM celem zawiadomienia i zabezpieczenia nagrania z rejestratora. W lipcu się poboksujemy, ciekawy jestem co jest na ich nagraniu.

Wiem że mój rejestrator to żaden dowód. Ale Panowie dostaną pełny zestaw zadymiarski, homologację, przeszkolenie etc. Zobaczymy.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Powodzenia!

Z "zabawnych" historyjek: 2 tygodnie temu pojechałem samochodem z Poznania do Krakowa na rozprawę. Rozprawa okazała się być z rana odwołana (dzień wcześniej upewniałem się i było ok), o czym nikt nie raczył mnie poinformować.

Wnerwiłem się nieziemsko, ale cóż, wracam do domu. No i chyba byłem zmęczony i rozkojarzony, ale gdzieś w okolicy Częstochowy na gierkówce złapała mnie policja - teren niezabudowany, droga dwujezdniowa dwukierunkowa o 2 pasach ruchu, ograniczenie do 100. Miałem 122kmh. No dobra, zdarza się, dostałem mandat, ruszyłem statecznie.

Po 10 kilometrach znów mnie złapali. 131 kmh, ograniczenie do 100.

Żesz qr.. Miałem czyste konto, mam 10 pkt...

Cudowny dzień.
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

hokej pisze: Zjechałem grzecznie, lekko zdziwiony, bo już w terenie zabudowanym wyprzedził nas jakiś Kubica jadąc na oko jakieś 80-90 i nie pojechali za nim. Zostałem poinformowany że na rzeczonym zwężeniu z ograniczeniem do 70 jechałem 137km/h więc 10pkt. i 500zł. Nie wysiadałem z auta, żadnego filmu mi nie pokazali. Z zasady się nie kłócę, może przestrzeliłem punkt hamowania, ciężki dzień, jednym słowem - Pan pisze te kwity.
Z taką zasadą nie da się żyć, nie w dzisiejszych czasach... I czy nie za późno na tę reklamację? Nie znam się, tak tylko pytam...
Clapton
Weteran
Weteran
Posty: 1137
Rejestracja: 13 sie 2007, 19:59

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Hokej, powiedz mi jaki masz rejestrator, wygląda na wypasiony. Pytam bo też planuję coś kupić. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Clapton pisze:Hokej, powiedz mi jaki masz rejestrator, wygląda na wypasiony. Pytam bo też planuję coś kupić. Pozdrawiam.
DOD LS 460. Sprawdza się. Ale jeśli nie potrzebujesz GPS, wskaźników przeciążenia (te akurat wydają się potrzebne, bo rejestrują z której strony dostałeś uderzenie), a zależy Ci na jakości nagrań to wybierz coś na procesorze Novatek, np. legendarne G1WH, koszt ok. 250 zł.
TomPL pisze:
hokej pisze: Zjechałem grzecznie, lekko zdziwiony, bo już w terenie zabudowanym wyprzedził nas jakiś Kubica jadąc na oko jakieś 80-90 i nie pojechali za nim. Zostałem poinformowany że na rzeczonym zwężeniu z ograniczeniem do 70 jechałem 137km/h więc 10pkt. i 500zł. Nie wysiadałem z auta, żadnego filmu mi nie pokazali. Z zasady się nie kłócę, może przestrzeliłem punkt hamowania, ciężki dzień, jednym słowem - Pan pisze te kwity.
Z taką zasadą nie da się żyć, nie w dzisiejszych czasach... I czy nie za późno na tę reklamację? Nie znam się, tak tylko pytam...
7 dni od momentu otrzymania mandatu, "reklamację" składasz w Sądzie Rejonowym właściwym dla miejsca popełnienia wykroczenia.

-----------------------------------------------

Edycja ponieważ jest już po rozprawie. "Reklamacja" odrzucona ze względów formalnych, odwołanie nie spełniało przesłanek art.101. A te są kuriozalne - jak przyjmiecie mandat, to jedyna droga do otwarcia postępowania, nazwijmy to dowodowego, opiera się na stwierdzeniu, że nie doszło do wykroczenia.
Po polsku - jeśli dostaniecie mandat za krzywy chód po chodniku, to można się odwołać, bo to nie jest wykroczenie. A jeśli przyjmiecie (jak ja) mandat za wykroczenie, którego nawet nie popełniliście (sic!) to czarna dziura.
Od orzeczenia sądu nie przysługuje żadna droga odwoławcza.

Wniosek - w przypadku jakichkolwiek wątpliwości, nie przyjmować mandatu. Sprawa trafia do sądu i wtedy możecie się bronić merytorycznie. Jak będziecie chcieli być grzeczni, to macie przechlapane.;-)
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Tak się zastanawiałem gdzie to dać? Blog, wątek polityczny, a może tu? Wszędzie pasuje! ;)

Pojechałem na urlop nad nasze morze. Nic się nie zmieniło! :( Polacy nie potrafią jeździć autostradami. Raz na rok się wyrywają poza rogatki swojego miejsca zamieszkania i zero obycia. 120km/h na lewym pasie, oczywiście durna BABA (!), i jedzie, a za nią kolejka. A co, nie wolno jej? rotfl Inną durną babę wyprzedzałem, nie tylko ja, ... prawym pasem :P , i wcale nie przyspieszałem jadąc jakieś 120km/h. O_O O_O
Kolejna nagminna sytuacja - jazda na zderzaku. Bo durnie nie rozumieją, że 120km/h-140km/h to nie 50km/h-60km/h jak w mieście.
W efekcie stałem w kilku korkach ... Nie, nie na bramkach, na "środku" autostrady bo tacy debile najechali na innych. I jeszcze obaj debile zamiast zjechać na awaryjny to stali na pasie i wypisywali w najlepsze oświadczenia... O_O :/
Jeszcze pretensje jak im się uwagę zwracało...
Dopiero jak usłyszał, że film się nagrał co robią i zaraz będzie telefon na policję to się przymknęli i grzecznie zjechali.
Mnie też się jakaś kolejna oczywiście durna baba do zderzaka przykleiła. Miałem nawet kopnąć lekko w hamulec z jednoczesną redukcją żeby odskoczyć, ale... sobie darowałem. :P Nie będę w tzw. "szeryfa" się bawił. Wybrałem inny wariant - przyspieszyłem i babsko zostało w tyle! :D
Ale co to ma wspólnego z polityką? Ano ma. Te stłuczki były wynikiem większego natężenia ruchu. A skąd to natężenie? A z ... 500+. :twisted:
Do tej pory wielu rodzin nie było stać na taki wyjazd na urlop/wakacje. Przyszło 500+ i stać. Sam znam takie rodziny.
Do tego było też kilkanaście (!) auto (może 500+) na poboczach. Maski w górze, baniaki z wodą w dłoni. ;)
No cóż, autko w wieku przynajmniej 15+, o które średnio dbano, jeszcze w mieście daje radę - jedzie 20-40 minut, wolno, bez obciążeń. Natomiast jak jest dopakowane na maksa i jeszcze ktoś chce nim walić autostradową prędkością kilka godzin to nie ma bata, wymięka...
Ech... polskie drogi i polscy kierowcy. rotfl
A prawie na koniec, w grodzie Biedronia, jakaś baba na rondzie mało mnie nie wprasowała w krawężnik bo oczywiście wirażu nie ogarnęła. I jeszcze zdziwiona, że ją strąbiłem. Otwiera okno i pyta o co chodzi? No to jej wyjaśniłem krótko, że widzę, że ma tłustą dupę, ale mnie to nie obchodzi, ten zad musi się mieścić między pasami. rotfl
Mina bezcenna, chyba mnie nie polubiła. :D
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
piter
Bywalec
Bywalec
Posty: 73
Rejestracja: 21 sie 2006, 11:44
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

To może ja... we mnie w grudniu uderzył tirem pirat drogowy na czerwonym. Miesiąc w śpiączce leżałem, później kilka miesięcy leżałem w domu. Z urazem głowy i tego czegoś co myśli ;), chodzić mogę, biegać nie potrafię. Do tenisa wrócę pewnie za rok albo dwa, ale pograłbym z chęcią... tylko czy bym potrafił, bo NTRP pewnie do 1 spadło więc w przyszłości poproszę o wyrozumiałość. Jak tego może przyjadę na jakiś turniej popatrzeć jak gracie.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

O żesz... Zdrowia!
Dobrze żeś się wygrzebał! :)

Wracając do tematu: Ja po kilkunastu akcjach gdzie, gdyby doszło do kontaktu + nie mając świadków nie wybroniłbym się, zakupiłem kamerę. Efekt? Po 3 tygodniach jazdy (w tym wyjazdy do Lublina, Jarocina i Krakowa) mam nagranych już około 10 sytuacji gdzie sprawcy mają zaklepane utraty praw jazdy (np. wyprzedzanie na podwójnej + skrzyżowanie + przejście z wysepką z pieszym na pasach - takich mam ze trzech, a mój "faworyt" z drogi S7 Radom-Kielce: TIR - wyprzedzanie na podwójnej ciągłej pod górę drugiego TIR'a i spychanie jadących z naprzeciwka na pobocze... dobrze, że nikomu nic się nie stało, bo szedł grubo.
Twarze kierowców mam też w miarę dobrze widoczne bo na obu kamerach są filtry polaryzacyjne + samo nagranie to FullHD z obu kamer.

I teraz mam pytanie: Gdzie te nagrania wysłać? Mam je na razie niezgrane na kamerze gdzie czekają na zrzucenie i obróbkę. Czy wystarczy je wysłać gdzieś czy też będę musiał występować jako świadek w sądach?
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Policja uruchomiła jakiś czas temu stronę (serwer ftp (?)) gdzie można im wrzucać takie "kąski". Obiecywali, że się zajmą. I jestem za!
W necie takich składanek pełno, na YT - Polskie Drogi, Polscy Kierowcy, Stop Cham itd.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

ESP - stopagresjidrogowej@..., po "małpie" domena Policji powiatowej/wojewódzkiej. Nie montuj nagrań tylko przycinaj oryginalne plus załącz zdjęcia z kamer (numery, facjaty itp.).
W mailu podajesz nr drogi, datę i godzinę, dane ident. pojazdu (typ, kolor, rejestracja), rodzaj wykroczenia plus swoje dane z telefonem i adresem do korespondencji. Ten ostatni to np. firma żebyś miał spokój.
Możesz zastrzec swoje dane. I wysyłaj do swojej lokalnej Policji, oni już sobie to przerzucą do odpowiednich jednostek.
Ew. zeznania też lokalnie.
To działa, mam w tym roku 12 trafień tylko z mojej dziury, wszystko wymuszenia i wyprzedzanie na zakazie. Każdy biedniejszy o min. 500 zł.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
Kerm
Weteran
Weteran
Posty: 1424
Rejestracja: 12 cze 2014, 10:42
Lokalizacja: Lublin

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

piter pisze:To może ja... we mnie w grudniu uderzył tirem pirat drogowy na czerwonym. Miesiąc w śpiączce leżałem, później kilka miesięcy leżałem w domu. Z urazem głowy i tego czegoś co myśli ;), chodzić mogę, biegać nie potrafię. Do tenisa wrócę pewnie za rok albo dwa, ale pograłbym z chęcią... tylko czy bym potrafił, bo NTRP pewnie do 1 spadło więc w przyszłości poproszę o wyrozumiałość. Jak tego może przyjadę na jakiś turniej popatrzeć jak gracie.

Pozdrawiam.
Szacun. Serio... W śpiączce nie leżałem ale uwierz, że wiem co czujesz teraz kiedy chcesz pograć, a nie możesz - ja po swoich przygodach ze szpitalami, chemiami, przeszczepem szpiku, udarem i wszystkim innym ledwo mogłem przejść 100m z oddziału do samochodu, o grze mogłem pomarzyć. Później miałem duże problemy ze ścięgnem Achillesa i zanikiem mięśni ale miałem też dużo samozaparcia żeby wrócić do gry. A teraz jest dobrze i Tobie też tego życzę! A NTRP 1 to w sam raz na mnie, może się kiedyś spotkamy na korcie. :wink: Powodzenia!
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.


Kerm. Powered by dreams.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

hokej pisze:ESP - stopagresjidrogowe@..., po "małpie" domena Policji powiatowej/wojewódzkiej. Nie montuj nagrań tylko przycinaj oryginalne plus załącz zdjęcia z kamer (numery, facjaty itp.).
W mailu podajesz nr drogi, datę i godzinę, dane ident. pojazdu (typ, kolor, rejestracja), rodzaj wykroczenia plus swoje dane z telefonem i adresem do korespondencji. Ten ostatni to np. firma żebyś miał spokój.
Możesz zastrzec swoje dane. I wysyłaj do swojej lokalnej Policji, oni już sobie to przerzucą do odpowiednich jednostek.
Ew. zeznania też lokalnie.
To działa, mam w tym roku 12 trafień tylko z mojej dziury, wszystko wymuszenia i wyprzedzanie na zakazie. Każdy biedniejszy o min. 500 zł.
I tak powinno być już dawno. Za duża do tej pory tolerancja była. W innych krajach nie ma wcale ludzi takich wielce praworządnych, zwyczajnie strach przed takimi nagraniami wymusza hamowanie zapędów pirackich. A tym co marudzą, że to jakaś denuncjacja można polecić tylko by poczekali aż im taki "miszczu" na czołowe wyskoczy zza tira ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Górnolotnie, ale prawdziwie - do zwycięstwa zła wystarczy, żeby dobrzy nic nie robili.
Sam jestem przerażony tym co się w małych miejscowościach wyprawia na drogach. Znak jest jedynie sugestią, "jam jest król astrachańskich szos" itd.
Wioska 180 mieszkańców, w ciągu 3 lat jedna osoba zginęła, 3 sąsiadów w szpitalu i zdrowi nie wyjdą. A to wszystko na odcinku 900m, pełny zakaz wyprzedzania (zjazdy na posesje) oraz ograniczenie do 40km/h. O stacjonarnym fotoradarze można zapomnieć, XXI wiek i są stawiane wg algorytmu opracowanego przez naukowców z Gdańska... .
Jak na zeszłoroczne dożynki postawiliśmy atrapę fotoradaru, to się w ciągu 3 dni mało nie pozabijali takie hamowania były. I co jest najgorsze - 90% ruchu to lokalni matadorzy z większych miasteczek. Ze szczególnym uwzględnieniem niemyślących kobiet (płeć z góry przepraszam, ale takie są niestety wnioski).
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
mapi
Orator
Orator
Posty: 566
Rejestracja: 5 sty 2015, 19:38

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

hokej pisze:Ze szczególnym uwzględnieniem niemyślących kobiet (płeć z góry przepraszam, ale takie są niestety wnioski).
Nie przepraszaj. Jechała ostatnio przed nami jedna taka zygzakiem. Na kierownicy rąk jedna, bo w drugiej dzierżyła telefon. Akcja miała miejsce przed samym zakrętem.
Learn to love the process.
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Wstyd mi do dzisiaj, ale wracając z większego miasteczka jakiś czas temu nie wytrzymałem. W terenie zabudowanym, bez chodnika, wyprzedził mnie Range Evoque jakby odjechał od słupa. Po kilkuset metrach zabudowany się skończył, dałem w palnik zobaczyć co to za artysta. Wyprzedziłem Ją (tak, to była baba) w lesie jadąc 180km/h. Wjechaliśmy do wioski, nie dotknęła hamulca, przeleciała jak huragan. Powtórka z rozrywki i w następnej wiosce włączyłem awaryjne i stanąłem.

Wysiadam i ... zamurowało mnie. Za kierownicą dobrze zakonserwowana trzydziestka (to już wiedziałem), a z tyłu... dwójka dzieci w wieku późnoprzedszkolnym. Zmieniłem nagranie (najostrzejsze było "czy Pani mózg wyłączyło?"), ale sądząc po reakcji refleksji brak. Twarz nieskalana myśleniem.

Odwożąc Szkodnika na gimbusa widzę takie codziennie w ilości 5-6. Telefon, bezrefleksyjne przejeżdżanie przez teren zabudowany, prędkość kwalifikująca do zabrania prawka od ręki. Aż chce się wrzasnąć gdzie instynkt?
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Nie wiem, czym to się ma, ale w okolicy mojego miejsca zamieszkania są dwa mniejsze miasta, w których często bywam. Kolega zaczął mi już nawet mówić, że generalizuję, ale do cholery... Jak może być tak ogromna różnica w zachowaniu na drodze ludzi w dwóch miastach, które oddalone są od siebie o 15km!? W Węgrowie oczywiście zdarzają się idioci, ale ogólnie bardzo rzadko ktoś mnie na drodze irytuje - taki ogólny standard. Za to miasto obok... Co trzeci samochód jeździ bez świateł, non stop trafiam na kogoś, kto ciągnie się 30km/h. Pomijam fakt, że sama komunikacja w tzw. "punktach kulminacyjnych" ruchu drogowego jest zorganizowana fatalnie. Efekt jest taki, że osoby, które średnio pewnie czują się za kierownicą, idiocieją już całkowicie i nie potrafią wyjechać z dróg podporządkowanych.

Jedna z ostatnich sytuacji - wjeżdżam sobie w uliczkę, która pozwala mi objechać centrum miasta nieco bokiem. A właśnie, tu muszę jeszcze wspomnieć, że był to mój ulubiony dzień do poruszania się po tym mieście. Czwartek, k*rwa. Dzień targowy, który sprawia, że dziadkowie z okolicznych wioch jeden raz w tygodniu wsiadają do auta.
Trafiłem właśnie na takiego dziadka. Jedzie starą, rozklekotaną Skodą. Skręcił w ww. uliczkę i jedzie na prawym kierunkowskazie. Jak do cholery można nie słyszeć/nie widzieć migającego kierunku? Przejechał przez tory, 3 skrzyżowania i milion wjazdów na posesję (jakieś 1,5km). Dojechał do ronda i myślicie, że się zczaił, że ma kierunek? W życiu... Po wjechaniu na rondo oczywiście nie skręcił w prawo, tylko jechał prosto, tutaj uwaga - wrzucając LEWY kierunek przy zjeździe z ronda. Na lewym kierunku jechał kolejne pół kilometra.
Dojechał wreszcie do mojego "ulubionego" skrzyżowania, z którym 99% osób w tym mieście sobie nie radzi. Skręca w lewo. Czekam. Minuta, dwie minuty... Po prawie pięciu minutach czekania za gościem, zjechałem na prawy pas i z prawego swobodnie znalazłem na tyle dużo czasu, żeby skręcić w lewo i włączyć się do ruchu.

Btw. bardzo się cieszę przeglądając ten temat, bo myślałem, że tylko mi się tacy idioci na drodze zdarzają. Także gdyby ktoś byłby zainteresowany, serdecznie NIE zapraszam do mojego miasta. :)
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

hokej pisze:Wstyd mi do dzisiaj, ale wracając z większego miasteczka jakiś czas temu nie wytrzymałem. W terenie zabudowanym, bez chodnika, wyprzedził mnie Range Evoque jakby odjechał od słupa. Po kilkuset metrach zabudowany się skończył, dałem w palnik zobaczyć co to za artysta. Wyprzedziłem Ją (tak, to była baba) w lesie jadąc 180km/h. Wjechaliśmy do wioski, nie dotknęła hamulca, przeleciała jak huragan. Powtórka z rozrywki i w następnej wiosce włączyłem awaryjne i stanąłem.

Wysiadam i ... zamurowało mnie. Za kierownicą dobrze zakonserwowana trzydziestka (to już wiedziałem), a z tyłu... dwójka dzieci w wieku późnoprzedszkolnym. Zmieniłem nagranie (najostrzejsze było "czy Pani mózg wyłączyło?"), ale sądząc po reakcji refleksji brak. Twarz nieskalana myśleniem.

Odwożąc Szkodnika na gimbusa widzę takie codziennie w ilości 5-6. Telefon, bezrefleksyjne przejeżdżanie przez teren zabudowany, prędkość kwalifikująca do zabrania prawka od ręki. Aż chce się wrzasnąć gdzie instynkt?
Cholera, hokej, Ty na jakimś Dzikim Zachodzie mieszkasz... Ja takich akcji nie widzę miesiącami (codziennie przejeżdżam minimum 30 km - dom - praca - dom, jak jadę gdzieś dalej, to automatycznie kilometraż rośnie). Najczęściej ludzie jadą tak o 20-30 kmh więcej niż dozwolone, ale bez ekscesów. Może w Wlkp zasada utraty prawa jazdy za przekroczenie na terenie zabudowanym przemówiła ludziom do rozumu?
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Wiesz Marcin - dawno się przestałem łudzić, że bez bata coś się może poprawić. Nie ma takiej możliwości, i to nie tylko w Polsce. To jest nawet zidentyfikowana jednostka zaburzeń, debil za kierownicą, normalny w życiu.

Na użytek wiecznych dyskusji ze znajomymi (moje "przywalać dotkliwie" kontra "egzekwować to co jest") postawiłem sobie na krawędzi działki, ok. 2m od drogi karmnik. Taki zwykły, ale na słupku i pomalowany na żółto. Dla poprawienia efektu od strony drogi miał wywierconą dziurkę. Co się działo, słowem nie opiszesz. Nagle wszyscy znormalnieli, włącznie z najbardziej odpornymi na myślenie kierowcami tzw. wanien i służbowych busów.

Ja rozumiem, że policja nie może być wszędzie. Pieprzenie o nabijaniu tylko kasy z fotoradarów zostało ostatecznie obalone po opublikowaniu statystyk wypadków za poprzedni rok (pierwszy bez fotoradarów gminnych i miejskich) - wszystkie kategorie pow. 20% w górę. Co więc zadziała mając świadomość, że nagle na drogach nie przybędzie drugie tyle funkcjonariuszy co dotychczas? Dotkliwość kary. Górna granica do 5000 za szczególnie drastyczne przewinienia przeciwko życiu i zdrowiu, konsekwentne traktowanie np. wyprzedzania na czołówkę jako próby zabójstwa/okaleczenia z użyciem niebezpiecznego narzędzia itd. Przykro mi, ale liczenie na wychowanie kolejnego pokolenia zachowującego minimum rozsądku na drodze jest iluzją, oni się wychowują na passerati z całym obciążeniem młodości.

p.s. - karmnik został zdemontowany na osobistą prośbę Komendanta i Burmistrza. Ale jak horror wróci szybko stanie z powrotem. Mam jeszcze w garażu zespawanych kilka trójnogów z puszką na górze, też porozstawiam w razie potrzeby.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Postaw przy drodze stracha na wróble w żółtej kamizelce. Sprawdzone, działa. :)
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Ciekawym, jak panowie uzasadniali prośbę o zdemontowanie?

Wróć do „Pogadanki & Pogaduchy”