Piłka nożna - sezon 2017/2018

[Majorka]

Majorka to jeszcze płacze?

Klnie.
Żenujący był ten dwumecz. I zupełnie niezrozumiałe posunięcia Mourinho. Z Liverpoolem zagrał ustawieniem 4-3-3 i wygrał. Z Crystal Palace zespół wyszedł na 3:2 z 0:2 w momencie, gdy zmienił w drugiej połowie ustawienie z 4-5-1 - na 4-3-3. Ale nie - nagle postanowił, że zagra z Sevillą 4-5-1. Z dwoma defensywnymi pomocnikami - oddając środek pola Hiszpanom.
Ustawił znów Rashforda z prawej strony - choć każdy wie i widzi, że Młody znakomicie czuje się po lewej i tam jest najgroźniejszy. Co zresztą udowodnił po raz kolejny gdy w końcówce przeszedł na lewo.
Sanchez zupełnie niezgrany z zespołem.
I tak długo by można.Szkoda słów. Grają zawodnicy - ale muszą mieć szanse. A Mourinho im szans nie dał.

Od momentu odejścia starego Aleksa - nikt nie potrafi poukładać tego zespołu tak, żeby znów był konkurencyjny w Europie.

[Vivid]

Nie każdy trener rozumie każdą drużynę ...

[RatRace]

Mourinho się skończył. On ma minę zmęczonego faceta.

[stofler]

Majorka to jeszcze płacze?

Klnie.
Żenujący był ten dwumecz. I zupełnie niezrozumiałe posunięcia Mourinho. Z Liverpoolem zagrał ustawieniem 4-3-3 i wygrał. Z Crystal Palace zespół wyszedł na 3:2 z 0:2 w momencie, gdy zmienił w drugiej połowie ustawienie z 4-5-1 - na 4-3-3. Ale nie - nagle postanowił, że zagra z Sevillą 4-5-1. Z dwoma defensywnymi pomocnikami - oddając środek pola Hiszpanom.
Ustawił znów Rashforda z prawej strony - choć każdy wie i widzi, że Młody znakomicie czuje się po lewej i tam jest najgroźniejszy. Co zresztą udowodnił po raz kolejny gdy w końcówce przeszedł na lewo.
Sanchez zupełnie niezgrany z zespołem.
I tak długo by można.Szkoda słów. Grają zawodnicy - ale muszą mieć szanse. A Mourinho im szans nie dał.

Od momentu odejścia starego Aleksa - nikt nie potrafi poukładać tego zespołu tak, żeby znów był konkurencyjny w Europie.

Ja piernicze... Ty to musisz na prawdę być fanką tego klubu i maniaczką piłki nożnej chyba. Taka analiza! Mi by się nie chciało. Zrobiłem się ostatnio jakiś leniwy.
Skoro już jestem przy wątku, ciekawe co myślicie o szansach Bayernu i Lewego na zwycięstwo Ligi Mistrzów w tym roku. Dzisiaj w meczu z Dortmundem pokazali moc. Myślę, że przy odrobinie szczęścia nie są bez szans na zdobycie tytułu. W końcu Barcelona i Real wcale w tym sezonie nie błyszczą...
Dla Roberta wygranie Ligi Mistrzów z Bayernem i transfer do Realu byłby chyba spełnieniem marzeń. Już nawet nie wspomnę o Mistrzostwie Świata z Reprezentacją.

[van basten]

Stofler...

Ale cię fantazja poniosła. Weź zejdź na ziemię!!

Chyba że to z okazji prima aprilis, hihihihi.

[stofler]

Stofler...

Ale cię fantazja poniosła. Weź zejdź na ziemię!!

Chyba że to z okazji prima aprilis, hihihihi.

Nie. Naprawdę wierzę w Bayern. Ostatnio przypominają mi ten przysłowiowy, niemiecki walec, który rozjeżdża z czasem wszystko. Lewy do nich pasuje i powinien grać tam do końca kariery ale on widzi to inaczej. Myślę, że finał jest pewny, a w nim może się wszystko wydarzyć.
Co do reprezentacji Polski, przykro mi ale nie wyjdziemy z grupy.

[Roger]

Dla mnie też Bayern ma duże szanse na wygranie Ligi Mistrzów. Wydaje się, że z wielkiej czwórki faworytów, czyli oprócz Bayernu: Manchester City, Barcelona i Real, to Bawarczycy są w tej chwili w najlepszej formie i bez kontuzji kluczowych zawodników (poza Neuerem, ale on nie gra od początku sezonu). Heynkes niesamowicie poustawiał wszystkie klocki rozsypane przez Ancellotiego. Wiadomo, że chciałbym, żeby Lewy wygrał LM, bo obawiam się, że po nim bardzo długo nie doczekamy się polskiego piłkarza, który pełniłby kluczową rolę w topowym klubie europejskim. A co do sagi transferowej Lewego, to myślę, że i tak nie straci, jak nie przejdzie do Realu, to Bayern będzie musiał mu na pocieszkę wysupłać sporą podwyżkę....

[Cambrinus]

Wydawało mi się, że Juventus to będzie twardy orzech do zgryzienia dla Realu, a tutaj 3:0 w Turynie i po zabawie. Bramka Ronaldo z przewrotki czysta poezja.

A Bayern nie umie strzelić bramki w Sevilli, ale na szczęście Hiszpanie są gościnni.

[Roger]

Sevilla jak zwykle, dużo wiatru a wynik do d....Podobnie, jak w sobotę z Barceloną 2:0, niby dominacja, kolejne sytuacje, a potem w kilka minut stracili dwie bramki i skończyło się na 2:2.

[stofler]

Sevilla jak zwykle, dużo wiatru a wynik do d....

Bo Bayern jest jednak mocny. To nie był najlepszy mecz Niemców, nie mogli złapać tempa gry a Lewego Hiszpanie tak upilnowali, że ciężko mu było wyjść na klarowną pozycję. Mimo to wygrali. To pokazuje, że mogą pokonać każdego, nawet Real, ale potrzeba więcej szczęścia, którego w zeszłorocznej edycji zabrakło.

[Majorka]

Dla mnie najciekawszy mecz ćwierćfinałowy LM odbędzie się dzisiaj. I będzie to starcie Jurgena Kloppa z Pepem Guardiolą.
Klopp jest jednym z nielicznych menadżerów, który ma dodatni bilans meczów z Hiszpanem. Ostatnie starcie na Anfield - po znakomitym, dramatycznym spotkaniu - wygrał Liverpool 4:3.
Guardiola stworzył znakomity team - ofensywny, szybki, właściwie bez słabych stron. Kolejna mała Barcelona - drobne, szybkie, znakomicie wyszkolone chłopaki, realizujące taktykę Pepa, Pepa czerpiącego wzorce od Bielsy.
Klopp to też ofensywa, to wysokie odbiory , to znakomita gra z kontry.

Ale Liverpool ma jeden mankament - gra nierówno. Oprócz pewnych, doskonałych spotkań - nagle rozgrywają mecz o klasę gorszy..
A City ostatnio bez żadnej wpadki - na wysokim poziomie non stop.
W dwumeczu stawiałabym jednak na City.

No no - ale numer .. 40ta minuta i Liverpool prowadzi 3:0. Rozgrywają perfekcyjne spotkanie.

[stofler]

No no - ale numer .. 40ta minuta i Liverpool prowadzi 3:0. Rozgrywają perfekcyjne spotkanie.

Ta... Są nawet tacy, którzy stawiali na Liverpool.

[Majorka]

Ależ przepięknie zlaliśmy City!
Manchester jest dziś czerwony, Etihad jest dziś czerwone.
Diabły 3 - tamci 2 . 3:2 i słownie trzy - dwa

[Gary]

Ależ przepięknie zlaliśmy City!

Zlaniem bym tego nie nazwał. W sumie przepiękne to to też nie było, bo to City grało lepiej w przekroju całego meczu, miało więcej okazji strzeleckich, lepszą organizację gry. Ale nie wykorzystali szans na dobicie United i słono za to zapłacili, co mnie bardzo cieszy.

PS. Biorąc pod uwagę obecny skład, to to są bardziej Asfaltowe Diabły, a nie Czerwone Diabły.

[Majorka]

Zlaliśmy i już.
Nawet gdybyśmy wygrali 1:0 to i tak piękne słowo "zlaliśmy" byłoby użyte.
Mówiąc poważnie to po pierwszej połowie, którą Obywatele zagrali perfekcyjnie - prowadzili 2:0 , mieli okazje na więcej - byłam przekonana o porażce. Nie mieli słabych punktów - a przecież grali bez Kevina de Bruyne i bez Aguero.
W drugiej dostali zadyszki, powtórzyła się historia z meczu z Liverpoolem.
Końcówka dramatyczna. Znakomita obrona De Gei strzału Aguero, tam zresztą powinien być karny dla City. Ale skończyło się jak skończyło - dobrze się skończyło.
Głupio by było patrzeć jak cieszą się z mistrzostwa - po wygranej z nami. A tak niech jeszcze poczekają.

Pamiętasz Gary dyskusję, tu na forum, o jakości trenerskiej Guardioli i Mourinho? No cóż, jak patrzę co stworzył Pep z City - to nie mam wątpliwości co do tego, że jest to wybitny trener. Obecne City to jego projekt, nie poprzedników. Pep ciągle na wznoszącej- Mourinho niestety nie.
Jutro Atletico - Real. 16,10 jak ktoś nie wie.

[Gary]

Jutro Atletico - Real. 16,10 jak ktoś nie wie.

16.15, o 16.10 zaczyna się transmisja.

Pamiętasz Gary dyskusję, tu na forum, o jakości trenerskiej Guardioli i Mourinho?

Pamiętam niejedną taką, jeszcze w 2009 roku toczyłem tu spór z fanami ligi angielskiej na temat klasy Pepa.

[wwojtek]

[Gary]

Pokazują, że zaczną myśleć? U Alexisa jeszcze jestem w stanie uwierzyć, ale u Pogby...

[Madox]

Piękny wieczór, karakany rozbite przez wyrośniętych .

[Majorka]

Roma eliminuje Barcelonę. Roma, którą poległa 1:4 na Camp Nou - wygrywa u siebie 3:0.
Trudno mi skomentować jakość , bo oglądałam City z Liverpoolem, a na mecz FCB z Romą przeskoczyłam na ostatnie 15 minut, gdy już było wiadomo, że Klopp wygrał i w Manchesterze.
Co tam się stało? Byli zbyt pewni siebie? Zapomnieli własne przeżycia z PSG i to, że odrobienie strat jest możliwe?

W półfinale zagra AS Roma, zagra Liverpool.
Pozostała dwójka zamelduje się jutro.