ppeter pisze:Ostatnio zacząłem interesować się badmintonem i jako najważniejszy element wyposażenia badmintonisty wymieniane są buty, ze względu na dynamikę poruszania. Rakietka wymieniana jest gdzieś na końcu, nawet naciąg jest ważniejszy. Nie mam na tyle wiedzy i doświadczenia, żeby się do tego odnieść ale zastanawiam się czy w przypadku tenisa, nie trzeba by zacząć również od dobrych butów na początek.
Buty w każdym z wymienionych sportów są ważne. Jednak kwestia rakiety w przypadku badmintona jest jakby nie było inna niż w przypadku tenisa. Jakby nie było masa tak rakiety jak i piłki odbiega od odpowiedników w badmintonie. A co za tym idzie, spekuluję bo nie gram, "kontuzjogenność" inna w tym aspekcie.
Zagrałem bodajże 2 razy w badmintona z kolegą kolegi, który miał porządny sprzęt i grywał. Zupełnie inna dyscyplina. Bardzo dynamiczna, wymaga większej elastyczności. Oczywiście na podstawie takiego doświadczenia nie powinienem wydawać wyroków ale ciężko mi sobie wyobrazić kontuzję łokcia w wyniku uprawiania tej dyscypliny.