tremens pisze:...rakieta nie zużywa się tak szybko...
Polecam odczyty RA nowych i zużytych rakiet. Coś podobnego Już 3 letnia rama klepana regularnie ma niższą sztywność. Magia li to?
tremens pisze:Często jest to prawdą bo przecież po to cały sztab ludzi pracuje nad ulepszeniem rakiety.
Polecam treści dotyczącej tytanu w ramach Heada. Czy też TTT Prince'a czyli naklejki. I tyle podsumowania dot. "ulepszania" rakiet.
Jako dobry wstępniak do materiałów używanych w szpadlach polecam "Much Ado About Modulus".
Ulepszenia? Najbardziej zestresowani muszą być PR'owcy i Marketingowcy tworząc nowe bajki.
Tzw. technologia Flexpoint czyli najbardziej zbluzgany pomysł w przemyśle rakietowym to też piękny przykład. Mimo że konsensus jest taki iż na godzinie 3&9 należy wzmacniać ramy geniusze Head'a postanowili nawiercić dziury czyli ramę osłabić strukturalnie. To nie są O3 porty gdzie 2 ramy są łączone tylko 1 rama w której robi się dziury (polecam przyjrzeć się technice produkcji nowych Donnay'ów). Wilson i Yonex dodają masy w tych strategicznych miejscach, Völkl, BB usztywniają np. DNX'em... W praktyce najczęściej dorzuca się w tych okolicach ołowiu aby zwiększyć stabilność. To taki OT odnośnie "ulepszania" rakiet.
Technologicznie potrzebujesz tylko kilku rzeczy:
- grafitu i wysokomodułowego grafitu;
- włókna szklanego;
- kevlaru;
- pianki i/lub silikonu.
Tyle potrzebujesz aby wyprodukować ramę na najwyższym poziomie (ominąłem w powyższej wyliczance spoiwa, żywice itd. dla zwiększenia przejrzystości).
Wszystkimi parametrami ramy może manipulować powyższymi materiałami... nie potrzebujesz MicroGel'u, Aerogel'u, Innegry etc. Odpowiedni kąt zagięcia arkuszu odpowiedniego materiału i tadam! Masz co chcesz.
Polecam:
viewtopic.php?f=2&t=5024
Już nie ma niestety filmiku Prince'a o produkcji ram a szkoda. Był tam fajny kadr pokazujący jak wyjątkowa jest produkcja poszczególnych marek. Voelkle i Prince robione w tej samej fabryce.