K-SWISS BIG SHOT
Wstęp...
Nie ukrywam iż od początku byłem zainteresowany zakupem tego obuwia jednak przez jego ograniczoną dostępność obawiałem się nieco nabycia bez wcześniejszego przymierzenia gdyż jak większość z kolegów z forum wie jak na prawdziwego przedstawiciela piekielnej rogacizny przystało dysponuję dość obszernym kopytem, chociaż złośliwi mówią iż kopyta są zdecydowanie mniejsze, a moje stopiszcza gabarytowo raczej przypominają płetwy... ciężko się z tymi uwagami nie zgodzić. Jakaż była moja radość kiedy dowiedziałem, że dzięki uprzejmości sklepu Sport Club będę miał okazję przetestować te buciki za co serdecznie dziękuję ale jak podkreśliłem na wstępie taryfy ulgowej nie będzie, jestem wymagającym klientem, wiem co lubię i nie omieszkam wypunktować wszystkie słabe punkty każdego produktu.
Wrażenia wstępne...
Pierwsza rzecz jaka rzuciła mi się w oczy była znacząco większa "smukłość" tego modelu. Oglądając zdjęcia można odnieść wrażenie iż but jest masywniejszy. Pozytywnie zaskoczyła mnie również jakość wykonania, skrzętnie obejrzawszy but nie miałem do czego się przyczepić w tej materii, co jakoś mnie nie zmartwiło... W moje łapki trafiła biała wersja tego modelu co również bardzo mi odpowiadało. Estetyka to rzecz gustu, a Ja lubię prostotę i spójność koncepcyjną także tutaj również but zapunktował.
Komfort...
Zacznę może od rozmiarówki. Jako że mam bardzo szeroką stopę nie jestem w stanie grać w większości oferowanego obuwia jeśli w ogóle się weń wcisnę. Ten but również nie należy do gatunku przepastnie szerokich. Szerokość pozwoliła mi na wciśnięcie się w ten model ale tylko z cienką skarpetką, a mimo to czułem ucisk po bokach stóp. Także dobra wiadomość dla "normalnostopych" but powinien dla większości być dobrze dopasowany. Jeśli chodzi o mnie to na szczęście zawsze przeznaczam trochę czasu na dopasowanie buta poprzez rozchodzenie go w domu co w tym przypadku dało świetny efekt. But dopasował się idealnie do stopy choć zajęło to trochę czasu.
Charakterystyczną cechą tego buta to położenie pięty, które w moim przypadku początkowo sprawiało wrażenie jakbym zaraz miał wyskoczyć z bucików. Szybko jednak przyzwyczaiłem się do tego i w ogóle nie zwracam na to uwagi, no i nie zdarzyło mi się jeszcze aby buty zostały w tyle za mną.
Jeśli chodzi o amortyzację to muszę stwierdzić, że chociaż to nie są to tak 'potężne' buty jak K-Swiss Stabilory to oferowane tłumienie jest optymalne. Lepiej czuć nawierzchnię po której się stąpa, a jednocześnie mocne tupanie nie przekłada się na żadne pęcherze, odciski itp.
Uważam ponadto iż świetnie dobrano materiały. Tam gdzie potrzebne jest dodatkowe wzmocnienie tam też ono jest, a tam gdzie powinno być miękko tak też jest.
Mimo to znam buty o większej amortyzacji w których można przypadkowo w coś 'trafić' i nic się nie poczuje... tyle tylko że jest to znacząca przesada na czym wówczas cierpi wentylacja co nie ma miejsca Big Shotach, o czym niżej.
Ocena: 9/10
Wentylacja...
Nigdy nie zwracałem uwagi na wentylację. Jest to aspekt mało dla mnie istotny chociaż po wypróbowaniu Big Shotów stwierdzam iż dużo traciłem. Jak napisałem wyżej optymalnie zaoferowany poziom amortyzacji przekłada się na bardzo dobry acz nie wybitny poziom wentylacji. Pierwszy raz wyjąwszy stopy z butów po grze moje skarpety nie przypominały mokrych ścierek tuż po wyciągnięciu z pralki. Problem jeśli mogę to tak nazwać jest obiektywna ocena i relatywność. Skoro z reguły gram w dwóch parach grubszych skarpet w butach nastawionych na wytrzymałość ciężko mi ocenić jak dobra w rzeczywistości jest wentylacja oferowana przez ten model. Po oględzinach "wywietrzników" muszę powtórzyć to co napisałem na temat komfortu, a mianowicie w mojej subiektywnej opinii poziom wentylacji jest dobrany optymalnie co pozwoliło na zaoferowanie świetnego komfortu oraz dużej solidności wykonanej konstrukcji.
Ocena: 8/10
Waga oraz masywność...
Czy to przez używane wcześniej Barko-podobne Stabilory czy też przez jakiś aspekt konstrukcyjny, którego nie jestem w stanie zidentyfikować buty wydają się znacznie lżejsze niż są w rzeczywistości. Odnotowałem znaczący wzrost szybkości poruszania się na korcie.
Nie są to najlżejsze buty w ofercie K-Swissa ale z obuwia z tzw. "wysokiej półki" ustępują pod tym względem chyba tylko Speedsterom (za pewne kosztem komfortu i amortyzacji więc dziękuję ale nie skorzystam).
Na prośbę kolegi z forum zważyłem posiadane przeze mnie modele K-Swissów (rozmiar 43)...
Big Shot ≈428g
Stabilor ≈491g
Ocena: 8/10
Stabilność...
Cóż mogę powiedzieć skoro ani razu nie doświadczyłem utraty pewności poruszania się, przypadkowej utraty równowagi, stabilności etc.? Tutaj but stoi moim zdaniem na bardzo wysokim poziomie.
Ocena: 10/10
Trakcja...
Był to drugi po rozmiarówce buta aspekt, który mnie niepokoił. Do tej pory nie spotkałem jeszcze obuwia, które oferując bieżnik inny niż klasyczna jodła oferowałoby wystarczający poziom trakcji aby mnie zadowolić. No właśnie... 'do tej pory'! Uważam że trakcja to druga mocna cecha tego modelu i do tej pory nie mogę w to uwierzyć. Czytając recenzje zagraniczne gdzie mowa o przeciętnej trakcji na nawierzchniach twardych byłem pełen obaw... zupełnie nie słusznie.
Big Shoty posiadają bieżnik, którego część to typowa dla kortów ceglastych jodła, natomiast druga to kilka rzędów sześciokątów.
Nieistotne dlaczego ale poziom trakcji na mączce w mojej skromnej opinii przewyższa tą jaką oferuje model Stabilor mimo posiadania czystej jodły. Zmiany kierunków, wślizgi... po prostu pewność poruszania się. Co więcej bieżnik nie "zapycha się" mączką tak szybko. O ile w Stabilorach musiałem właściwie co 2-3 wymiany "łupnąć" kilka razy aby nie wpaść w poślizg przy następnej piłce tak tutaj robię to bardziej zapobiegawczo przed ważnymi punktami. Po prostu niesamowita sprawa. Właściwie to trakcja utwierdziła mnie w przekonaniu iż mimo swojej "wąskości" jest to model dla mnie.
Ocena: 10/10
Trwałość...
Po około 12h w różnych warunkach od wysuszonej po wilgotną i gliniastą mączkę buty nie noszą śladów użytkowania innych niż wstępne łapanie czerwonego kolorku, który na chwilę obecną schodzi bez problemów. Jednak 12h to za mało aby wypowiadać się na temat wytrzymałości obuwia, konstrukcja wygląda na solidną i pozwala wierzyć że but swoje jeszcze przeżyje. Niemniej jednak nie mogę na tą chwilę obiektywnie ocenić pod tym kątem tego modelu...
Ocena: brak
Uwagi ogólne...
Poza "wąskością" czyli tak naprawdę "normalną" rozmiarówką, która jest dla mnie kłopotliwa dostrzegłem tylko jedną wadę, a mianowicie system sznurowania. Nie wiem, ja jakoś mam problem z dokładnym zawiązaniem tych butów. Jest to dosłownie jedyna cecha tego modelu która mi przeszkadza.
Podsumowanie...
W mojej opinii jest to but nastawiony na "optymalność" co zresztą podkreślałem dość często. Oferuje ponadprzeciętną wentylację, komfort itp. bez maksymalizacji jednego aspektu kosztem pozostałych. Po prostu świetnie "wyważony" parametrowo but, który zdecydowanie mogę polecić.
Ocena końcowa: 9+/10