W temacie:hitman pisze:.... Oprócz tego nie istnieje jakakolwiek sensowna możliwość ustalenia które dźwięki pochodzą od gracza, a które spoza kortu, a tym bardziej nie ma możliwości zmierzenia ich natężenia.
Jak dorośniesz, to zrozumiesz, że oprócz rzeczy mierzalnych, uchwytnych i policzalnych, są jeszcze niemierzalne, niepoliczalne i nieuchwytne. Prawo można ustanowić tylko dla tych pierwszych.
A poza tym, nie wiem po co te wykrzykniki. Jeśli mają oznaczać podniesiony głos lub ton, to sobie odpuść, bo nie jestem dla Ciebie kolesiem albo fumflem. Krzyczeć to sobie możesz do gry komputerowej.
zasada zwrócenia się do sędziego w celu interwencji jeśli okrzyki z drugiej strony mnie dekoncentrują tak jak flesze aparatów, czy spacerowicze mogłaby skutecznie załatwić sprawę.
Personalnie:
Co Ty mnie tym YT tak atakujesz?
Czas na kontratak.
"Chamstwu w życiu, należy się przeciwstawiać siłom, i godnościom osobistom"
Nawet jeśli trzeba w tym celu użyć wykrzykników.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=z4dMWaI6MBY[/youtube]