Już kiedyś gdzieś na forum wspominałem o tej lidze - ludzie z 4-ch miast, spotykający się na różnych regionalnych turniejach, postanowili utworzyć ligę drużynową. I już drugi sezon grają: Biskupiec, Mława, Przasnysz i Szczytno.
Zasady:
- grają tylko amatorzy, nigdy wcześniej nie grający wyczynowo, w wieku +35
- gramy każdy z każdym mecz i rewanż, u siebie i na wyjeździe (w sumie każda drużyna gra 6 meczy w sezonie)
- mecz składa się z 4 singli i 2 debli
- na single musi być wystawionych 4 różnych zawodników
- na deble najlepiej 4 innych zawodników, ale można też 1-go z singlistów, a za zgodą drużyny przeciwnej można 2-go singlistę
- gospodarze zapewniają co najmniej 2 korty i ich obsługę i piłki
- gospodarze zwyczajowo zapewniają coś na ząb i dobrą atmosferę
I to działa!
Mieszkałem kiedyś w Biskupcu (20 lat...) i niedawno dostałem telefon, czy bym nie wspomógł drużyny, bo im się debel sypnął - z przyjemnością przyjąłem zaproszenie i... pojechaliśmy do Szczytna na mecz:
Graliśmy na 2-ch kortach Wyższej Szkoły Policji . Atmosfera świetna, rodzinna, w przerwie podano chłodnik, mecz zacięty (3:3), wszyscy zadowoleni (no może ci co przegrali swoje mecze - trochę mniej), w nagrodę jeszcze mini-obiad i napoje (bezalkoholowe - obiekt monitorowany ).
Piękna sprawa, że ludziom się chce, że tenis tak łączy - no chce się żyć.