Na podstawie problemu z wyrzucaniem piłki poza kort można definitywnie skreślić multifilamenty czy to z nylonu czy to z poliestru. Tutaj oczywiście będzie to kwestia techniki ale wybranie w takim momencie struny, którą wydobywa się trudniej rotację byłoby niepotrzebnym meczeniem się.
Zostają więc definitywnie same monofilamentowe
co-poliestry. 'Co-' gdyż "czyste" wynalazki tego typu nie spełnią kryteria jakim jest oczekiwany przez Ciebie komfort. Mam tutaj 2 typy...
Polyfibre Panthera
Nie jest tajemnicą iż lubię struny marki Polyfibre. Większość, jeśli nie wszystkie ich co-poliestry należą do wyjątkowo komfortowych - jedne bardziej, inne mniej...
Mój ulubiony co-poly czyli Black Venom tutaj się nie sprawdzi gdyż może przytłoczyć Cię swoją dynamiką, w kwestii komfortu i rotacji pewnie by się sprawdził no ale nie można mieć wszystkiego. Panthera choć wyraźni sztywniejsza dalej jest komfortowa, nie przytłacza dynamiką ale też nie jest "tępa". Biorąc pod uwagę iż PHT 1,30mm miał dla Ciebie sensowną dynamikę sądzę iż nie będzie problemu.
MSV Focus Hex +38% Zastrzegam iż tej struny nie testowałem (choć mam to w planach) ale wiele znanych mi osób nim gra, m.in. w APD. Naciąg w wersji zmiękczonej dla większego komfortu. Wyczesany, który swego czasu cierpiał z powodu paru dolegliwości gra nim i nie ma problemów.
W kwestii średnicy.
Jeśli nie zerwałeś PHT to myślę, że dobrym pomysłem byłoby zejść ze średnicą do 1,25mm.
W kwestii napięcia.
Nawet jeśli zejdziesz ze średnicą do 1,25mm nie wychodziłbym z napięciem powyżej 25kp.
25/24kp to wg mnie maksimum przy zróżnicowaniu napięcia pion/poziom.