Zależy od tego, z jakiego kraju jest nazwisko, jakie są zasady pisowni, przykłady z francuskiego: Despiau, Pompidou, Pasqua.
Na szczęście, bo "wygrał z Paskłałem"...
O moje też swego czasu spierało się kilkoro polonistów.
O, a teraz doczytałam:
...aczkolwiek można spotkać się również z opinią, że tego typu nazwiska mogą być nieodmienne.
"Elfy są urocze. Rzucają urok. Elfy są czarowne. Splatają czary. Ich uroda powala. Strzałą. Kłopot ze słowami polega na tym, że ich znaczenie może się wić jak wąż. A jeśli ktoś chce znaleźć węże, powinien ich szukać za słowami, które zmieniły swój sens. Nikt nigdy nie powiedział, że elfy są miłe. Elfy są złe."
Tadx pisze:Zawsze odmieniamy imię i nazwisko. W mowie jest to częściej łatwiejsze, schody zaczynają się przy pisowni.
Nie zawsze.
Dlatego pytałam - bo francuskie nazwiska często są nieodmienne (np. zakończone w piśmie na -o, -au).
Ale - dokopałam się:
Nazwiska francuskie zakończone w piśmie na spółgłoskę
- wymawianą – odmienne, zapis bez apostrofu (Pasteur, Pasteura, z Pasteurem, o Pasteurze);
- niewymawianą – odmienne, zapis bez apostrofu (Degas, Degasa, z Degasem, o Degasie; Dumas, Dumasa, z Dumasem, o Dumasie – wówczas niema spółgłoska jest wymawiana).
Głupio odpowiadać samej sobie, ale - Simon (Simą), ale Simonem (Simonem ). Fajne!
Trzeba było poczekać na mnie temat miałem na francuskim w pierwszej licealnej.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Mnie wkurza, kiedy wiodący komentator Eurosportu mówi: "Świetne zagranie Andy Murraya", "Andy Murrayowi wszystko teraz wychodzi", etc., i nie mówi "Andy'ego", czy "Andy'emu".
Tak jakby mówił: "Świetne zagranie Jan Nowaka" czy "Jan Nowakowi wszystko teraz wychodzi".
Marcin_L pisze:Mnie wkurza, kiedy wiodący komentator Eurosportu mówi: "Świetne zagranie Andy Murraya", "Andy Murrayowi wszystko teraz wychodzi", etc., i nie mówi "Andy'ego", czy "Andy'emu".
Tak jakby mówił: "Świetne zagranie Jan Nowaka" czy "Jan Nowakowi wszystko teraz wychodzi".
On to odmienia po angielsko-polsku, "Andy Murray's".
Super G V1 Pro NTRP - 4.0 Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Coco Chanel, Margaret Thatcher i wiele innych . Z polskich: żeńskie nazwiska zakończone na -o (Lato) lub na spółgłoskę (Gombrowicz).
Marcin_L pisze:Mnie wkurza, kiedy wiodący komentator Eurosportu mówi: "Świetne zagranie Andy Murraya", "Andy Murrayowi wszystko teraz wychodzi", etc., i nie mówi "Andy'ego", czy "Andy'emu".
Tak jakby mówił: "Świetne zagranie Jan Nowaka" czy "Jan Nowakowi wszystko teraz wychodzi".
Z obcymi to mniejszy obciach, choć też wkurza. Ale co powiedzieć, jak tak traktuje się nazwiska polskie: msza za państwa Jana i Franciszkę Nowak, idę do Jana Lubicz .
Chaos również jest częścią gry(Rafael Nadal) Grasz dobrze, ale niewłaściwie(Piotr Woźniacki)
Elf pisze:O moje też swego czasu spierało się kilkoro polonistów.
Moje z kolei jest włoskie i nie powinno być odmieniane, a każdy to mimo wszystko robi...
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Elf pisze:O moje też swego czasu spierało się kilkoro polonistów.
Moje z kolei jest włoskie i nie powinno być odmieniane, a każdy to mimo wszystko robi...
To, że jest włoskie, nie musi oznaczać nieodmienności. W polszczyźnie generalnie jest zasada, żeby odmieniać, jak tylko się da.
SPOILER:
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Elf pisze:O moje też swego czasu spierało się kilkoro polonistów.
Moje z kolei jest włoskie i nie powinno być odmieniane, a każdy to mimo wszystko robi...
Ale przecie u Ciebie nie ma problemu z odmianą.
A nie, zaraz, w mnogiej jest heca. Nie żeń się biedaku z polonistką.
"Elfy są urocze. Rzucają urok. Elfy są czarowne. Splatają czary. Ich uroda powala. Strzałą. Kłopot ze słowami polega na tym, że ich znaczenie może się wić jak wąż. A jeśli ktoś chce znaleźć węże, powinien ich szukać za słowami, które zmieniły swój sens. Nikt nigdy nie powiedział, że elfy są miłe. Elfy są złe."
Demony wróciły... .
Staram się nie być "psychiczny" w kwestii poprawiania polszczyzny postów, ale w ostatnich tygodniach jest taki zalew błędów związanych z pisaniem "nie" z przysłówkami i przymiotnikami, że ręce mi powoli opadają. Ludzie ogarnijcie się proszę, to są naprawdę proste zasady.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.
To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski
Tak się wtrącę. Tym, którzy nie ogarniają zasad języka polskiego, i mówię całkiem poważnie bez hejtu, polecam na youtube kanał Pauliny Mikuły "Mówiąc inaczej". Przystępnie, ciekawie, bez zadęcia no i dziewczyna ładna.
Tym co poprawiają nam wypowiedzi, może i moje też, tak bez hejtu powiem - Do roboty!!!
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja
Vivid pisze:Tym co poprawiają nam wypowiedzi, może i moje też, tak bez hejtu powiem - Do roboty!!!
Miarzdzysz!
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Odświeżam, bo to co się ostatnio wyprawia na forum przyprawia mnie o migotanie zastawek.
Nazwijcie mnie jak chcecie, ale do ciężkiej, nagłej grypy - ile razy można poprawiać naprawdę i na pewno??? Prawda łączy, pewność dzieli, banalnie prosta zasada. Wyjątków w pisowni tych słów i tak nikt tu nie stosuje, więc nie wyjeżdżajcie z nimi. O Marcinowym "także" nie wspomnę.
Duże litery, zdania wielo-,wielo-,wielokrotnie złożone i inne pomysły z "tableta" (szlag mnie trafi jak ktoś jeszcze raz tak napisze) to efekt zwykłego lenistwa. Jeśli chcecie, żeby wypowiedź była czytelna to przyłóżcie się do pisania. Od dzisiaj walę zieleniną przy poprawianiu wypowiedzi aż mnie zwolnicie.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.
To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski