Jutro lecę do sklepu po taśmy i inne elementa tuningu.
Założenie jest takie:
2g na drugiej, czwartej, ósmej i dziesiątej godzinie.
8g do rączki.
Oczywiście po gramie na każdą stronę wspomnianego punktu, bo jeszcze wyjdzie, że będę musiał malować logo na naciągu tylko z jednej strony*
Na razie jedna rakieta, żeby móc porównać.
Balans powinien być zachowany, swingweight powiększyć.
PitS, popraw mnie jeśli w powyższym zdaniu się mylę.
A co sądzicie o wlepieniu ołowiu do środka rączki zamiast zabawy z watą i obciążnikami wędkarskimi?
*kto wie o co chodzi temu tłumaczyć nie trzeba