Używam naciągu SPPP 1.23 wciągniętego 5 listopada na 25/24 kg. W pierwszych 3-4 godzinach grania czułem lekki dyskomfort w łokciu ale po tym czasie naciąg się ułożył i później było już w porządku. Co tydzień pod wieczór mam mecz ligowy. Ostatnio temperatura powietrza spadła, a balon nie jest ogrzewany i w środku czuć wilgoć (czasem wydaje się jakby było chłodniej niż na zewnątrz). W dzień meczu zabieram rakietę do samochodu i przez 8-9 godzin ona sobie tam leży (w pokrowcu który był w pakiecie z packą). Temperatury ostatnio są ujemne więc w bagażniku też będzie podobnie, a nie jestem przekonany czy oryginalny pokrowiec na rakietę ma właściwości takie jak thermobag (zakładam że nie).
Czy takie warunki jak opisałem wyżej wpływają na naciąg/rakietę powodując znaczące zmiany? Pytam bo dziś grałem kolejny mecz i przez prawie godzinę miałem wrażenie że to nie moją rakietę mam w ręce. A może powodem są warunki pod balonem i odczuwalna wilgoć?
Naciąg od czasu wciągnięcia czyli od 5 listopada ma 16 h grania za sobą.