Widzę, że ktoś próbuje zasiać jakieś ziarno dyskusji. Widzę mnóstwo postów otwierających turnieje, ale nikt się nie kwapi. To ja kilka zdań podrzucę w temacie tego najbardziej ważnego z powodu udziału liderki rankingu. Świątek dotarła do finału, ale nie była to jakaś efektowna droga. Widziałem w całości tylko mecz z Chinką i uważam, że Iga się męczyła. Patrząc na hajlajty z Pliszkowej, to faktycznie widać, że brakuje jej takiej meczowej koncentracji i oddaje punkty bezsensownie.
Finał dziś o 13.00 chyba - transmisję każdy sobie gdzieś w necie znajdzie - jak zwykle na final będzie multum użytkowników i net będzie się ciął, ale trudno.
Szanse oceniam 50-50. Pozasportowo jestem pewny, że kolega od spraw wizerunkowych już przeanalizował, że tegoroczny model porszaka jest jakiś
badziewniany, bo organizatorzy spodziewali się, że albo nastąpi obrona tytułu albo auto pojedzie na Białoruś