Re: Marcin L vs Gary
: 15 lip 2020, 23:27
Precyzyjne namiary proszę, mam dziką chęć Wasze buźki zobaczyć.
Korty tenisowe (Andrzej)
Jako że autorem jest Marcin, a ja w naszym meczu grałem rakietą z 15 miesięcznym naciągiem, to wychodzi, że dalej jest to aktualne.Marcin_L pisze:Znów kłania się przykład Garego - sukcesy odnosi, piłkę plasuje gdzie i jak chce, chodzi do siatki i gra dropszoty i loby, a macha APD! Nie kombinuje, owijkę zmienia jak mu stara zgnije, naciąg wycina jak mu raz na 2 lata pęknie .
Gary pisze: ↑28 lip 2020, 11:58 Wczoraj wieczorem naszło mnie na wspominki i zawędrowałem do tematu "Złote myśli". Natrafiłem tam na taki oto cytat z marca 2013:Jako że autorem jest Marcin, a ja w naszym meczu grałem rakietą z 15 miesięcznym naciągiem, to wychodzi, że dalej jest to aktualne.Marcin_L pisze:Znów kłania się przykład Garego - sukcesy odnosi, piłkę plasuje gdzie i jak chce, chodzi do siatki i gra dropszoty i loby, a macha APD! Nie kombinuje, owijkę zmienia jak mu stara zgnije, naciąg wycina jak mu raz na 2 lata pęknie .
I nie piszę tego, żeby jakoś dopiec Marcinowi na zasadzie "patrzcie, ograłem go choć miałem stary naciąg", to jest raczej uwaga do osób, które chcą wygrywać mecze ligowe czy turniejowe - skupcie się na grze, nie na sprzęcie.