Strona 1 z 2

Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 15 paź 2012, 14:50
autor: PitS
Kończy się sezon letni, zaczyna się zimowy. Jak co roku o tej porze zaczynamy podsumowania.
Każdy miał jakieś plany na ten rok. Plany startowe, plany rozwoju własnego tenisa. Co udało się zrealizować a co nie?

Jakie mamy plany na rok przyszły? Fajnie się do tego wraca po latach czytając, więc nie wstydźcie się bo pomyślę że jesteście "pykaczami" bez ambicji, co to wychodzą tylko na kort ucieszyć się z ogrania kolejnego kelnera. :wink:

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 15 paź 2012, 15:22
autor: RoTTeN
Od razu napiszę, że to mój pierwszy sezon po 15-tu latach przerwy w uprawianiu jakiegokolwiek sportu. W latach 90-tych przez 5 lat grałem z kolegami z podwórka na asfaltowym korcie. Teraz już tego kortu nie ma, ale za to zbudowali "Orlik". ;)

Plany na 2012:
- schudnąć / nabrać kondycji - *mission accomplished
- przypomnieć sobie bekhendowy slajs/czop - mission accomplished
- nauczyć się pewnie serwować z wysoko podrzuconej piłki - mission accomplished
- wygrać jakikolwiek turniej - mission failed

Plany na 2013:
- nauczyć się bekhendowego wysokiego woleja (jest coś takiego jak smecz bekhendowy?)
- nauczyć się smeczować
- pokonać naszego lokalnego dominatora (ja chcę być dominatorem! :D ;) )
- wygrać jakiś turniej

*mission accomplished - misja zakończona powodzeniem
mission failed - niepowodzenie.

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 15 paź 2012, 17:20
autor: zawias
RoTTeN pisze:jest coś takiego jak smecz bekhendowy?
Tu masz przykład.

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 15 paź 2012, 19:21
autor: RoTTeN
zawias pisze:
RoTTeN pisze:jest coś takiego jak smecz bekhendowy?
Tu masz przykład.
O! To właśnie tak chcę umieć. :D

[Usunąłem offtopic. // RoTTeN]

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 15 paź 2012, 20:16
autor: Vivid
Sezon 2012 taki normalny. Pograło się trochę. Nowe fajne szpadelki zastąpiły stare.
Znów gram gorzej niż grałem :).

Plany na 2013? Trochę poprawić jednak grę. Nie tyle grę co motorykę bo na tym dołuję. Cóż, będzie ciężko bo to oznacza mniej Mac-a i Pizzy Hut :/.
No i coś się może trzeba będzie poruszać? :(

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 15 paź 2012, 21:43
autor: napalm
Sporawo pograłem w tym sezonie, w tym z paroma nowymi forumowiczami. Parę rakiet przyszło, ale nie wszystkie które mnie interesują, także cel na kolejny sezon jest.
Miałem zamiar pojawić się na TFie - pojawiłem się na dwóch. :::gd:::
Plany? Grać jeszcze więcej, chociaż to będzie trudne ze względu na sporo wydarzeń w życiu prywatnym. :::stars::: :wink:

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 15 paź 2012, 21:51
autor: wyczesany
Najlepszy sezon do tej pory, na korcie spędziłem 125h (z dokładnością do godziny), teraz robię sobie przerwę do świąt Bożego Narodzenia, trzeba w końcu wyleczyć kilka kontuzji. Utrwaliłem się w przekonaniu, że Dunlop 200G XL to dla mnie najlepsza rakieta, drugi w kolejce jest Radical IG PRO (już wyważony identycznie jak Dunlop :teathy: ).

Plany na 2013? Dalej bawić się tenisem i wygrać TFa... w końcu nikt nie mówił, że mają być realne. :D

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 15 paź 2012, 22:13
autor: hitman
Dla mnie dobry sezon. Nie grałem tyle, ile chciałem. Właściwie grałem mało, ale liga dała mi dużo. Serwis znacznie poprawiłem, a wraz z nim wszystko inne. Poprawiłem też BH. Gram go z powodzeniem regularnie z rotacją awansującą, a jak mam krótką piłkę to atakuję po krosie. Ciągle jednak nie mogę wyregulować sobie forehandowego krosa, aby był w karo serwisowe i leciał daleko poza kort. Po linii albo dowrotny kros wychodzi często w linię albo sam narożnik, więc ten kros mi bardzo jest potrzebny. No i volley by się przydał, bo jak się ma tyle strzałów otwierających drogę do siatki, to aż żal nie skorzystać, ale póki co mam masakrycznie niską skuteczność przy siatce, więc wolę jej unikać. A w 2013 chcę już regularnie łupać lubelską elitę :).

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 15 paź 2012, 23:01
autor: kolt
Pierwszy sezon za mną. Sześć miesięcy świetnej zabawy minęło jak z bicza strzelił. Połknąłem całkowicie tenisowego bakcyla i mocno się wkręciłem. Zaczynając od całkowitego zera (pamiętam jak mnie piłki mijały na pierwszym treningu) doszedłem do momentu w którym jestem obecnie. Postępy jakie zrobiłem przez ten czas są zadowalające. Obserwując innych graczy z którymi grywam oraz ludzi w lidze z kilkuletnim stażem mogę nawet pokusić się o stwierdzenie, że gdybym utrzymał takie tempo rozwoju to byłoby świetnie. Łatwo nie będzie ale poprzeczkę trzeba sobie stawiać wysoko.
Jakie plany na zimę? Zbudować w końcu groźny i co ważniejsze regularny serwis. Pierwszy: płaski kosząco-penetrujący, drugi: rotowany, bezpieczny i pewny. Muszę pozbyć się podwójnych bo bez tego moja gra nie wejdzie na wyższy poziom. Obecnie mam zdecydowanie za niski procent pierwszego serwisu i za dużo dfów. Jestem przekonany, że mam w tym aspekcie gry ciągle spore rezerwy. Punkty z asów są tego dowodem. W końcu złożę te cegiełki w całość i załapię o co dokładnie chodzi. Może nawet umówię się z kumplem na trening serwisu i potrzaskamy kilka koszyków.

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 15 paź 2012, 23:28
autor: karjar
kolt pisze: Może nawet umówię się z kumplem na trening serwisu i potrzaskamy kilka koszyków.
A, jak inaczej chcesz osiągnąć poniższe?
kolt pisze:
Jakie plany na zimę? Zbudować w końcu groźny i co ważniejsze regularny serwis. Pierwszy: płaski kosząco-penetrujący, drugi: rotowany, bezpieczny i pewny.
Chyba tylko poprzez kilkadziesiąt koszyków.

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 16 paź 2012, 08:54
autor: hohvar
Biorąc pod uwagę intensywność gry, można założyć, że to był mój pierwszy prawdziwy tenisowy sezon. Poznałem kilku sympatycznych zapaleńców, wygrałem 2 gminne turnieje, wziąłem udział w poważnym turnieju w mieście i dwa razy w szlemie - TF :D.
Plany: grać regularnie, nie nabawić się kontuzji, przejść wreszcie II rundę TFa :wink: . Nade wszystko jednak zdecydować się wreszcie na jedną rakietę i grać nią, a nie poszukiwać i obarczać ją winą za kiepską grę (:].

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 16 paź 2012, 09:54
autor: PitS
hohvar pisze: Nade wszystko jednak zdecydować się wreszcie na jedną rakietę i grać nią, a nie poszukiwać i obarczać ją winą za kiepską grę (:].
A wiesz przez kogo tak masz? :wink:

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 16 paź 2012, 10:00
autor: hokej
Pierwszy rok gry za mną. Nie oczekiwałem cudów - chciałem się poruszać, przypomnieć sobie dreszczyk rywalizacji sportowej, sprawdzić organizm, czy podoła. Wszystko wypadło na tak z bonusem w postaci Braci Forumowej, za co Św. Rakietowemu jestem wdzięczny.
Plany na 2013 - nie zwalniać tempa, uczyć się, wygrać mecz w TF-ie ;-). Ze spraw czysto tenisowych - swobodnie przebić 3 piłki w wymianie bez zastanawiania się, która poleci w płot/siatkę. rotfl

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 16 paź 2012, 10:34
autor: hohvar
PitS pisze:
hohvar pisze: Nade wszystko jednak zdecydować się wreszcie na jedną rakietę i grać nią, a nie poszukiwać i obarczać ją winą za kiepską grę (:].
A wiesz przez kogo tak masz? :wink:
Hmm... Nie wiem.... A to jest zaraźliwe? :::hmm:::

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 16 paź 2012, 10:39
autor: hokej
Jak dżuma ;-P , ale musi trafić na odpowiedniego żywiciela. Niektóre organizmy mają przeciwciała na to, potocznie zwane "wisimityzmem" oraz inny gatunek "monetyzm". :D

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 16 paź 2012, 13:43
autor: Vivid
hokej pisze:Pierwszy rok gry za mną.
...
..swobodnie przebić 3 piłki w wymianie bez zastanawiania się, która poleci w płot/siatkę. rotfl
Rok? To gratuluję bo to dobrze przepracowany rok. Możesz być z siebie zadowolony. Jesteś w grupie ludzi jacy mają do tego dryg. A wiem co mówię bo z Tobą grałem i setki takich ludzi na korcie widziałem więc mam odniesienie. Tu wychodzi Ci to, że od dziecka się ruszałeś a nie żarłeś krakersy i notorycznie zapominałeś spodenek na WF :P.
Duże :::gd:::.

Co do walenia płot/siatka.
W siatkę to i Gary przywali :P. Wal w płot, większe wrażenie zrobisz ;), a i Gary nie powtórzy, bo tak daleko piłki nie zagra ... nawet jak Mu kupimy Mega Hiper Turbo Blablolata. rotfl

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 16 paź 2012, 14:02
autor: widget
Moim planem jest wreszcie spróbować zagrać w jakimś turnieju. Jakimkolwiek. Do tej pory tylko przebijałem na "własnym podwórku" i czas przestać packować i spróbować czegoś poważniejszego.

Zobaczymy jak mi to wyjdzie. Mam nadzieję się wreszcie na TF-ie pojawić, ale do tego czasu watro by mieć jakieś turniejowe doświadczenie.

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 16 paź 2012, 17:28
autor: RatRace
Zdrowy byłem, a to się liczy. Pograłem sobie fajnie, też się liczy. Forhend się pojawił, fajnie. Bekhend gdzieś sobie poszedł, nie fajnie. Drugi serwis to coś dziwnego, takie pojawiam się i znikam, nie fajnie. Zaczynam grać kierunkowo, też fajnie.

Co bym sobie życzył - zdrowia i grania. No i żeby ten drugi serwis był stabilny. Tyle mi wystarczy.

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 16 paź 2012, 19:27
autor: wyczesany
hokej pisze:Pierwszy rok gry za mną.
O_O W życiu bym nie powiedział, że grasz tak krótko.

Re: Podsumowanie sezonu 2012 - plany na sezon 2013

: 16 paź 2012, 19:47
autor: daroos
wyczesany pisze:
hokej pisze:Pierwszy rok gry za mną.
O_O W życiu bym nie powiedział, że grasz tak krótko.
Ja również jestem w szoku, bo gdy w maju odbijaliśmy luźno, w sumie ze 30 minut na otwartym korcie, to miałem wrażenie, że grasz o wiele dłużej O_O. Piłka szła w sumie aż miło i rzadko kiedy popełniałeś jakiś błąd w siatkę lub wyrzucałeś poza kort. Chyba nas tutaj trochę bujasz :). Jednak, jeśli to prawda to duży szacuneczek zatem :wink:.