TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

Wszystko całkiem sensowne, tylko co z osobami, które na TFach nie były i nie będą?
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

TadX pisze:Wszystko całkiem sensowne, tylko co z osobami, które na TFach nie były i nie będą?
Wiem, to jest słaby punkt tego systemu. Jeśli dobrze pamiętam, przypominam iż pisałem to kilka lat temu to albo takie osoby nie dostawały metryczki albo w metryczce widniało niezweryfikowane.

Wydaje mi się jednak iż tak drakońskie podejście jak w pierwszej opcji (brak wpisu) nie jest konieczne jeśli forumowicz grał z kilkoma osobami o różnym poziomie np. wymienionymi już wcześniej Garym, ESPem i na przykład Obiektywem.

ESP jako osoba o wyższym NTRP mogłaby ocenić NTRP. Siłę gry zweryfikowałby opór jaki forumowicz stawił kolegom. Reszta to kwestia przebiegu poszczególnych spotkań.
A w rubryczkach TF po prostu: nie grał

Oczywiście, jeśli jednak forumowicz nie rozegrał odpowiedniej ilości sparingów lub rozegrał je tylko z osobami, które nie są w stanie go ocenić to po prostu nie ma możliwości aby zaistniał w spisie powszechnym. ;)
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
boro
Orator
Orator
Posty: 582
Rejestracja: 13 wrz 2012, 14:05

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

Jeśli ktoś podaje na forum, że ma NTRP na poziomie 4 i więcej to z dużą dozą prawdopodobieństwa ktoś kto przyjmie zaproszenie do gry, wydaje się, że będzie miał przyjemność z takiego spotkania... jeśli się forumowicz nie przeszacował, a to już może być problem. Wg mnie podanie wieku w ogłoszeniu to podstawa, bo jak zobaczę NTRP 4,5 wiek 21 lat to się zastanowię i zadzwonię z pytaniem czy to ma być ostra gra na punkty, czy tylko mocne odbijanie i set na koniec, a jak ktoś napisze NTRP 5 wiek 45 lat, to wchodzę w takie granie.
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

abaszydze pisze:NTRP ma się tak do gry turniejowej jak kata do realnej walki. Przyjemnie powyginać się, pomarzyć, poopowiadać, a rzeczywistość zweryfikuje.
Dokładnie. Z założenia NTRP nie jest połączone z możliwościami fizycznymi. Co z tego, że ktoś grał 30 lat w tenisa i jest technicznie świetny jak może mieć problem z kolanem i nie biegać w ogóle. Ja mam jeszcze sporo do poprawy jeśli chodzi o samą technikę gry ale dzięki stronie fizycznej jestem w stanie sporo nadrobić. Grałem z graczami technicznie poukładanymi dużo lepiej ode mnie ale fizycznie byłem 2 poziomy wyżej. Te mecze mogłem przegrać tylko ze sobą.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

Gary pisze:
I jeszcze odniosę się do tego:
TadX pisze:Można skomentować, lub nie. Jednak nie może być tak, że ingeruje się w to, co ktoś ma pisać lub nie.
TadX pisze:Wrócę jednak do początku - czy zasadnym jest wymaganie tego, by nakładać obowiązek weryfikacji na blogach i w "Rozgrywkach..."?
Nikt tu niczego nie wymaga i nie ingeruje. Jako ingerencję rozumiem tu administracyjne działania. I tu zawsze byłem za jak najliberalniejszym podejściem, zarówno gdy byłem tylko opozycjonistą/dysydentem, jak i teraz, już w szeregach Władzy Sowieckiej. Natomiast swoboda ma też drugą stronę - skoro ktoś może dowolnie chwalić, to ktoś inny może wejść i stwierdzić, że te pochwały są wzięte z księżyca. Dla mnie to jest esencja forum i swobody wypowiedzi.
Dokładnie tak, na publicznym portalu na którym dostępna jest opcja komentowania zamieszczamy publiczną ocenę, w jakim celu jak nie po to aby inni przeczytali? A jak przeczytali to i skomentowali, no chyba że ktoś to pisze dla wprawek w monologach.
Wtedy niech to wyraźnie zaznaczy, a ja będę już tylko w duszy pytał: a w tej bajce były smoki?
abaszydze pisze:NTRP ma się tak do gry turniejowej jak kata do realnej walki. Przyjemnie powyginać się, pomarzyć, poopowiadać, a rzeczywistość zweryfikuje.
Dokładnie tak, dlatego zawsze twierdziłem że lepszym narzędziem pomiarowym byl ITN.
Określone zadania w określonym czasie pod presją, rzetelna weryfikacja.
Nie przyjęła się bo za mało ośrodków, ..... no i lepiej wpisać sobie samemu. :]
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

Z tym NTRP jest właśnie ten problem (też), o którym już wspomniano. Ktoś może mieć technicznie 5.0, ale przy brakach kondycyjnych nie jest w stanie w pełni z nich korzystać. Szczególnie, gdy mecz trwa "za długo". Wtedy te faktyczne NTRP spada. Co z tego, że wszystko technicznie jest ułożone, skoro po godzinie gry nie dobiega się do piłek, ręce bolą itp.?
boro
Orator
Orator
Posty: 582
Rejestracja: 13 wrz 2012, 14:05

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

kolt pisze:
abaszydze pisze:NTRP ma się tak do gry turniejowej jak kata do realnej walki. Przyjemnie powyginać się, pomarzyć, poopowiadać, a rzeczywistość zweryfikuje.
Dokładnie. Z założenia NTRP nie jest połączone z możliwościami fizycznymi. Co z tego, że ktoś grał 30 lat w tenisa i jest technicznie świetny jak może mieć problem z kolanem i nie biegać w ogóle. Ja mam jeszcze sporo do poprawy jeśli chodzi o samą technikę gry ale dzięki stronie fizycznej jestem w stanie sporo nadrobić. Grałem z graczami technicznie poukładanymi dużo lepiej ode mnie ale fizycznie byłem 2 poziomy wyżej. Te mecze mogłem przegrać tylko ze sobą.
Nie znamy się, ale z Twojego NTRP wynika, że jesteś na początku tenisowej kariery, ale nie zgodzę się z Tobą odnośnie stwierdzenia o grze kogoś kto gra 30 lat w tenisa, nie raz nie dwa widziałem jak gość po 50 z NTRP 5 bo o takim piszesz, ganiał po korcie młodzież z NTRP 2, 3, z racji swojego doświadczenia i pewnych uderzeń z obu stron, urywali może 2-3 gemy w secie, a biegali... świetnie. W tenisie jak w boksie... pierwsze co tracisz to nogi, technika zostaje. :wink:
abaszydze
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 189
Rejestracja: 19 lip 2012, 17:34

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

TadX pisze:Z tym NTRP jest właśnie ten problem (też), o którym już wspomniano. Ktoś może mieć technicznie 5.0, ale przy brakach kondycyjnych nie jest w stanie w pełni z nich korzystać. Szczególnie, gdy mecz trwa "za długo". Wtedy te faktyczne NTRP spada. Co z tego, że wszystko technicznie jest ułożone, skoro po godzinie gry nie dobiega się do piłek, ręce bolą itp.?
Graliście kiedyś z takimi dziadkami po pięćdziesiątce z wysokim NTRP? Oni się nie męczą, to wy się zmęczycie.
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

abaszydze pisze:
TadX pisze:Z tym NTRP jest właśnie ten problem (też), o którym już wspomniano. Ktoś może mieć technicznie 5.0, ale przy brakach kondycyjnych nie jest w stanie w pełni z nich korzystać. Szczególnie, gdy mecz trwa "za długo". Wtedy te faktyczne NTRP spada. Co z tego, że wszystko technicznie jest ułożone, skoro po godzinie gry nie dobiega się do piłek, ręce bolą itp.?
Graliście kiedyś z takimi dziadkami po pięćdziesiątce z wysokim NTRP? Oni się nie męczą, to wy się zmęczycie.
Z drugiej strony to też fakt. Może za bardzo uogólniłem, ale jednak przy pewnych rozsądnych proporcjach zostanę przy tym, że NTRP nie oddaje dyspozycji kondycyjnej, a to też ważne przecież. Z drugiej strony nie można też powiedzieć, że w tenisie się nie biega. Jeszcze z innej strony, mówimy wciąż o amatorach, a nie o byłych zawodnikach, czy trenerach. Sam widzisz, że przeczytanie wytycznych co do poszczególnego stopnia NTRP i późniejsze określenie się nie jest takie łatwe :).
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

boro pisze:(...)chyba, że ludzie z forum zweryfikują swoje NTRP, bo idzie mylny przekaz...np. "Gary" NTRP wg niego 2,5 więc gdybym nie był na tym forum jakiś czas nigdy bym na takie ogłoszenie nie spojrzał bo to by była strata czasu, a jego wyniki świadczą o czymś zupełnie innym
Masz rację, nie mam NTRP 2.5, mam 3.0, więc niniejszym oznajmiam, że się nie doszacowałem. Mnie NTRP nigdy do niczego nie było potrzebne, do grania mam GPW i Challengera na DeSkach, sparingi gram właściwie tylko z ludźmi poznanymi w którychś z tych rozgrywek, więc nie przywiązywałem wagi do tej klasyfikacji. A skoro osoby, które przywiązywały do niej wagę twierdziły, że nie można sobie wpisać jakiegoś poziomu, póki nie spełnia się wszystkich punktów do niego przypisanych oraz wszystkich punktów z poziomów niższych, to moim poziomem jest 3.0. Na 3.5 już się nie łapię, gdyż nie spełniam:
Bardziej agresywna gra przy siatce.
Natomiast jak z 5 lat temu poprosiłem o ocenę JCz w kontekście siły gry, to odparł, że za ogrywanie ludzi, których mam na rozkładzie należy się co najmniej 4.5, a za małą wszechstronność trzeba to trochę obniżyć. Czy coś się zmieniło? To już nie mnie oceniać, mnie interesują inne cyferki niż NTRP: wyniki, miejsce w rankingu GPW, miejsce w Challengerze na DeSkach, miejsce w RWTF, ilość punktów przewagi Barcy na Realem... :wink:

I jeszcze jedno:
boro pisze:Gary" NTRP wg niego 2,5 więc gdybym nie był na tym forum jakiś czas nigdy bym na takie ogłoszenie nie spojrzał
Na jakie ogłoszenie? Ja chyba żadnego nie dałem na forum, nie było potrzeby.
El Diablo pisze:A mimo szerokiej bazy emotów czasem nie mając do dyspozycji gestów oraz ogólnie pojętej mimiki nie jesteśmy w stanie oddać do końca charakteru naszego wywodu.
U mnie jak ktoś ma wątpliwości, czy pisałem na serio, czy żartowałem, może dodatkowo spojrzeć na avatar, on jest aż nadto wymowny. rotfl
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
boro
Orator
Orator
Posty: 582
Rejestracja: 13 wrz 2012, 14:05

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

Gary pisze:
boro pisze:(...)chyba, że ludzie z forum zweryfikują swoje NTRP, bo idzie mylny przekaz...np. "Gary" NTRP wg niego 2,5 więc gdybym nie był na tym forum jakiś czas nigdy bym na takie ogłoszenie nie spojrzał bo to by była strata czasu, a jego wyniki świadczą o czymś zupełnie innym
Masz rację, nie mam NTRP 2.5, mam 3.0, więc niniejszym oznajmiam, że się nie doszacowałem. Mnie NTRP nigdy do niczego nie było potrzebne, do grania mam GPW i Challengera na DeSkach, sparingi gram właściwie tylko z ludźmi poznanymi w którychś z tych rozgrywek, więc nie przywiązywałem wagi do tej klasyfikacji. A skoro osoby, które przywiązywały do niej wagę twierdziły, że nie można sobie wpisać jakiegoś poziomu, póki nie spełnia się wszystkich punktów do niego przypisanych oraz wszystkich punktów z poziomów niższych, to moim poziomem jest 3.0. Na 3.5 już się nie łapię, gdyż nie spełniam:
Bardziej agresywna gra przy siatce.
Natomiast jak z 5 lat temu poprosiłem o ocenę JCz w kontekście siły gry, to odparł, że za ogrywanie ludzi, których mam na rozkładzie należy się co najmniej 4.5, a za małą wszechstronność trzeba to trochę obniżyć. Czy coś się zmieniło? To już nie mnie oceniać, mnie interesują inne cyferki niż NTRP: wyniki, miejsce w rankingu GPW, miejsce w Challengerze na DeSkach, miejsce w RWTF, ilość punktów przewagi Barcy na Realem... :wink:

I jeszcze jedno:
boro pisze:Gary" NTRP wg niego 2,5 więc gdybym nie był na tym forum jakiś czas nigdy bym na takie ogłoszenie nie spojrzał
Na jakie ogłoszenie? Ja chyba żadnego nie dałem na forum, nie było potrzeby.
El Diablo pisze:A mimo szerokiej bazy emotów czasem nie mając do dyspozycji gestów oraz ogólnie pojętej mimiki nie jesteśmy w stanie oddać do końca charakteru naszego wywodu.
U mnie jak ktoś ma wątpliwości, czy pisałem na serio, czy żartowałem, może dodatkowo spojrzeć na avatar, on jest aż nadto wymowny. rotfl
Byłeś podany jako przykład, więc ogłoszenie było wirtualne :wink: , w 90 % ludziom którzy grają w tenisa NTRP nie jest potrzebne, problem dotyczy tego typu ogłoszeń na forum, tych którzy się nie znają, a szukają partnera do gry, być może do swojego NTRP powinni dodawać np. 3 meczowe, na pewno suche 3 to mało by ktoś kto odpowiada na ogłoszenie był pewien, że będzie grał z odpowiednim dla swojego poziomu partnerem.
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

Kolejny problem przy szukaniu partnera do gry to - styl. Cóż z tego, że np. Gary ma 4.0, kiedy podobno (sorry Gary, tak mówią ;) ) gra balonowo i potrenować "normalnych" uderzeń z takim zawodnikiem się nie da. Co lepiej ułożony gracz da sobie spokój by uniknąć "zgubienia uderzenia". :] W drugą stronę też może być kiepsko, bo mało który amator wytrzyma godzinę ostrej treningowej nawalanki z uderzającym mocno przeciwnikiem i zamiast potrenować i dopieścić to co umie, będzie tylko sfrustrowany biegał od rogu do rogu i zbierał piłki.
Ale podczas meczu oczywiście wynik pozostaje otwartą sprawą, bo to zupełnie inna bajka. :)
Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

Temat sam w sobie ciekawy, jednak nie fetyszyzowałbym wartości NTRP przy dobieraniu sparingpartnerów i związanej z tym konieczności poszeregowania "obywateli forum". Do tej pory jakoś to działa, jest jakiś mechanizm samoregulujący (tzn. gracz przeszacowany po meczu w kimś zweryfikowanym podda swój poziom refleksji, lub zostanie mu to uświadomione "zewnętrznie", w mniej lub bardziej sympatycznej formie; przypadek który stał się impulsem do tej dyskusji jest najlepszym przykładem; w wielu rozmowach prywatnych przewijało się zawyżone NTRP tego gracza, który mimo wszystko uparcie trzymał się swojej wersji; no to doczekał się mniej delikatnego "sprostowania", i to publicznego). Ryzyko umówienia się z nieoptymalnym dla nas graczem jest zawsze, ale jest to chyba wpisane w ideę grania z kimś nieznanym. Nie chcesz ryzykować, nie grasz, a jak grasz - licz się z tym, że możesz zbyt łatwo wygrać/przegrać i nawet się nie spocić :wink: . Słyszałem i o takich przypadkach, że po stwierdzeniu wyraźnie przeszacowanego NTRP jeden z graczy po prostu schodził z kortu i zamiast 2 godzin kończyło się na jednej.

Ważna jest tu przede wszystkim kwestia: po co grasz? Czy żeby solidnie potrenować? Wątpię, w tym celu raczej ze znanymi lub niekiedy stałymi partnerami się człowiek umawia. Czy też może żeby sprawdzić się z kimś nowym, do tej pory nieznanym, albo znanym jedynie z opisów na forum? Jak dasz mu przy takiej motywacji łupnia, i to większego niżbyś się spodziewał, to chyba korona ci z głowy nie spadnie. Brak satysfakcji ze spodziewanych fajnych i soczystych wymian rekompensujesz sobie wynikiem, i drugi raz się z tym kimś nie umawiasz. A może grasz po to, żeby poprawiać swoje ego i cieszyć się samymi wygranymi? Wtedy zaniżasz NTRP i łoisz leszczy, a potem zgrywasz skromnisia. W tym ostatnim przypadku szkoda tylko Bogu ducha winnego leszcza, który może się sfrustrować (choć jak ma trochę oleju w głowie, zrozumie o co tu chodzi).

Generalnie: gra z obcym to zawsze ryzyko i element niepewności. Albo to akceptujesz i otwierasz się na nowe, albo grasz tylko ze znanymi sobie i masz spokój. Ja sam lubię takie doświadczenia i jak gdzieś jadę to rozważam grę, próbuję się umówić. Raz że lubię tenis, a dwa - lubię takie wyzwania, lubię "popykać" z nowymi ludźmi. Do tej pory nie mam jakichś koszmarnych ani traumatycznych wspomnień, zawsze byłem zadowolony z gry, bo nawet jak grałem z kimś przeszacowanym, to mogłem sobie coś tam poćwiczyć, i zawsze to był jednak tenis (który lubię :wink: ).
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

TomPL pisze:Kolejny problem przy szukaniu partnera do gry to - styl. Cóż z tego, że np. Gary ma 4.0, kiedy podobno (sorry Gary, tak mówią ;) ) gra balonowo i potrenować "normalnych" uderzeń z takim zawodnikiem się nie da. Co lepiej ułożony gracz da sobie spokój by uniknąć "zgubienia uderzenia". :] W drugą stronę też może być kiepsko, bo mało który amator wytrzyma godzinę ostrej treningowej nawalanki z uderzającym mocno przeciwnikiem i zamiast potrenować i dopieścić to co umie, będzie tylko sfrustrowany biegał od rogu do rogu i zbierał piłki.
Ale podczas meczu oczywiście wynik pozostaje otwartą sprawą, bo to zupełnie inna bajka. :)
Co do Garego, to może kiedyś grał balony, ale to pewnie było dawno i już nie prawda. Gra balona jak się go przyciśnie, co jest normalne, chyba że ktoś woli raczej próbować minąć z każdej pozycji ( i pakować piłki w siatkę).

Co do dobierania graczy, to ja staram się umawiać z każdym kto ma na to ochotę. Nie zrażam się jak mi się nie udaje (a nie udaje mi się często :) ) Z praktyki wiem, że gro osób ma problemy z umówieniem się z kimś kogo nie zna "tak po prostu".
Z tym podpieraniem się NTRP można się przyciąć z powielanych już tu 1000x argumentów. to tylko miernik technicznych umiejętności, bo jakoś przecież trzeba się określi odpowiadając na pytanie: "jak grasz".
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

TomPL pisze:Kolejny problem przy szukaniu partnera do gry to - styl. Cóż z tego, że np. Gary ma 4.0, kiedy podobno (sorry Gary, tak mówią ;) ) gra balonowo i potrenować "normalnych" uderzeń z takim zawodnikiem się nie da. Co lepiej ułożony gracz da sobie spokój by uniknąć "zgubienia uderzenia".
Niektórzy dobrze ułożeni gracze mówią, że im "rozp****alam tenis", ale to byli głównie gracze z Challengera, którzy mieli problem, żeby ze mną wygrać. To znaczy jeden przegrywa i się obraża, drugi z kolei póki wygrywał, to mówił, że ze mną nie ma sensu grać, za to jak przegrał, to przestał narzekać i zaczął ze mną grać chętniej uznając, że jestem godnym rywalem.

A byli też tacy (czołówka GPWA w tamtym czasie), którzy sami prosili mnie o sparingi, żeby potrenować regularność i kończenie piłek, choć ja nawet bym nie śmiał zaproponować sparingu takim wymiataczom (na ówczesne czasy, potem poziom się trochę podniósł, ale wciąż są to gracze co najmniej solidni jak na GPW). Dlatego też niekoniecznie jest tak, że z baloniarzem nikt nie będzie chciał grać. Część graczy turniejowych zagra z takim chętnie, by nauczyć się grać przeciwko temu stylowi.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

hohvar pisze:Temat sam w sobie ciekawy, jednak nie fetyszyzowałbym wartości NTRP przy dobieraniu sparingpartnerów i związanej z tym konieczności poszeregowania "obywateli forum".
Cieszę się, że napisałeś też tu, bo czytałem w innym temacie, że poruszyłeś tą kwestię :). Wiesz, z tym szeregowaniem to na dwa razy. Na pewno nie powinno być przymusu, tylko chętni. Z drugiej strony jakieś spektrum graczy by się wykrystalizowało, według poziomów zaawansowania. To by jednak troszkę pomogło przy ewentualnym szukaniu ludzi do gry. Tutaj też wchodzą same oczekiwania szukających...

Mówiąc o sobie, trochę by mnie zniechęciło, gdyby przyszedł ktoś podający swoje NTRP jako 3.0, a tak naprawdę miałby 1.5 przy halnym. W końcu chciałbym sobie zagrać mecz ;). Z drugiej strony nie miałbym nic przeciwko, gdybym dostał kogoś z deklarowanym 3.0, ale z realnym 5.0. Co z tego, że dostanę baty? Nauczę się czegoś nowego. Z tym u mnie nie ma problemu, ale to tylko ja.

Masz też rację, że jeśli mówimy o grze, to trzeba umieć choć spróbować grać z różnymi stylami i poziomami. Tak po prawdzie, to nawet z kimś teoretycznie słabszym też trzeba umieć zagrać. Żeby się zbytnio nie rozluźnić, nie grać na 1 strzał itp., itd. W tym wymiarze sądzę, że faktycznie warto czasem zaryzykować :).
TomPL pisze:Kolejny problem przy szukaniu partnera do gry to - styl.
Sądzę, że warto grać z różnymi graczami z różnymi stylami gry. Nie mówię tu o samym poziomie, ale o stylu (baseliner, allrounder) :). Czasem warto cierpieć :).
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

boro pisze:
kolt pisze:
abaszydze pisze:NTRP ma się tak do gry turniejowej jak kata do realnej walki. Przyjemnie powyginać się, pomarzyć, poopowiadać, a rzeczywistość zweryfikuje.
Dokładnie. Z założenia NTRP nie jest połączone z możliwościami fizycznymi. Co z tego, że ktoś grał 30 lat w tenisa i jest technicznie świetny jak może mieć problem z kolanem i nie biegać w ogóle. Ja mam jeszcze sporo do poprawy jeśli chodzi o samą technikę gry ale dzięki stronie fizycznej jestem w stanie sporo nadrobić. Grałem z graczami technicznie poukładanymi dużo lepiej ode mnie ale fizycznie byłem 2 poziomy wyżej. Te mecze mogłem przegrać tylko ze sobą.
Nie znamy się, ale z Twojego NTRP wynika, że jesteś na początku tenisowej kariery, ale nie zgodzę się z Tobą odnośnie stwierdzenia o grze kogoś kto gra 30 lat w tenisa, nie raz nie dwa widziałem jak gość po 50 z NTRP 5 bo o takim piszesz, ganiał po korcie młodzież z NTRP 2, 3, z racji swojego doświadczenia i pewnych uderzeń z obu stron, urywali może 2-3 gemy w secie, a biegali... świetnie. W tenisie jak w boksie... pierwsze co tracisz to nogi, technika zostaje. :wink:
Nie przeczytałeś dokładnie mojego posta. Odniosłeś się do sytuacji o której nie pisałem. Sam widziałem jak gracze po 50 ganiają młodzików ale to inna sytuacja, niż ta o której pisałem. Całość sprowadza się do tego, że NTRP to punktacja zaawansowania technicznego co nie jest równoznaczne z poziomem meczowym (bo tutaj dochodzi nam jeszcze strona fizyczna i mentalna).
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

Gary pisze:Część graczy turniejowych zagra z takim chętnie, by nauczyć się grać przeciwko temu stylowi.
Gary nazywajmy rzeczy po imieniu, temu pseudo stylowi, albo antystylowi :::jezor::: choć i tak sporo spłaszczyłeś grę.

Tak mi się nasunęła myśl, jak to zawsze jechałeś po Mourinho, że gra anty piłkę, że tylko stawia autokar we własnym polu karnym i czasami wyjdzie z kontry... hmm widzisz podobieństwo? ;-P
Obrazek Speed Graphene MP
boro
Orator
Orator
Posty: 582
Rejestracja: 13 wrz 2012, 14:05

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

TomPL pisze:Kolejny problem przy szukaniu partnera do gry to - styl. Cóż z tego, że np. Gary ma 4.0, kiedy podobno (sorry Gary, tak mówią ;) ) gra balonowo i potrenować "normalnych" uderzeń z takim zawodnikiem się nie da. Co lepiej ułożony gracz da sobie spokój by uniknąć "zgubienia uderzenia". :] W drugą stronę też może być kiepsko, bo mało który amator wytrzyma godzinę ostrej treningowej nawalanki z uderzającym mocno przeciwnikiem i zamiast potrenować i dopieścić to co umie, będzie tylko sfrustrowany biegał od rogu do rogu i zbierał piłki.
Ale podczas meczu oczywiście wynik pozostaje otwartą sprawą, bo to zupełnie inna bajka. :)
Nie i jeszcze raz nie :wink: , ja biorę czasem udział w turniejach właśnie z tego powodu, by zagrać z kimś o odmiennym stylu, np. " cykacz " ;-P , to moje określenie na baloniarza, jak się ma argumenty to często można dać sobie radę.
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: NTRP a weryfikacje, "Rozgrywki Forumowiczów" i "Blogi"..

boro pisze:Nie i jeszcze raz nie :wink: , ja biorę czasem udział w turniejach właśnie z tego powodu, by zagrać z kimś o odmiennym stylu
Noż przecież piszę, że mecz w turnieju to inna bajka (:]

Wróć do „Pogadanki & Pogaduchy”