Ciężko powiedzieć... Nadal jest podmęczony, ale w dobrej formie, natomiast Djoko odstawiał z Wawrinką straszną fuszerką...
Jednak asenał tenisowy Serb ma lepszy i dużo bogatszy. Ja jestem za Rafą, naprawdę imponuje w tym turnieju.
U pań raczej Ana, o ile coś jej się z głową nie stanie, jak w meczu między nimi na mistrzostwach WTA. Tam najpierw był koncert naprawdę pięknego, ofensywnego tenisa, a potem niespodziewana zapaść, ledwo wymęczyła wygraną. Jestem za Serbką.