Vivid pisze:...to i tak wypada się pojawić, a co najmniej wyraźnie wspierać projekt na forum. Tego zabrakło ...
Mógłbyś zdefiniować to wsparcie? Bo śledząc wątek mamy sprzeczne sygnały...
Osoby z W-wy milczą - źle.
Osoby z W-wy zaczynają się odzywać - źle.
Biorąc dodatkowo pod uwagę iż w samym temacie TF'owym były negatywne emocje w związku z wypowiedziami dot. wyboru piłek przez osoby, które w Turnieju nie grają to można by przypuszczać iż oczekuje się od osób postronnych milczenie.
W kwestii wsparcia stricte "Administracji" to czego oczekiwałeś dokładnie?
Delegacji?
Hmmm... dla mnie to żądanie na wyrost. Ktoś może przyjechać to przyjeżdża, nie może to nie, powiem więcej co może się wielu nie spodobać - nie chce to też nie przyjeżdża... To nie jest praca, to nie jest obowiązek. Robimy to w wolnym czasie bo to lubimy. Mnie rozłożyło i nie dane mi było przyjechać ale nawet gdybym przyjechał to nie postrzegałbym siebie jako "oficjalnej delegacji władzy". Szczerze to poczułbym się urażony gdyby tak moją obecność odebrano.
Nie organizujmy innym ich czasu.
Przepływu informacji?
Wyczesany założył temat, rozesłał PM z telefonem do organizatora, przyjmował zgłoszenia... i wierz mi że nie robił tego dlatego, że jest Moderatorem. To po prostu miły chłopak.
Ale czy było to potrzebne? Tak naprawdę można powiedzieć, że to wprowadzenie niepotrzebnego w ogólnym rozrachunku rzecznika prasowego.
Radaru...
Rozumiem, skoro jest w posiadaniu JCz to można było zorganizować. Zostały podjęte działania o których napisałem, nie wyszło, mówi się trudno, było zabezpieczenie w postaci radaru Twojego kolegi. Był 1 zamiast 2. I to jest z mojego punktu widzenia jedyne faktyczne potknięcie. Trudno, stało się.
Jeśli będą inne turnieje poza W-wą to trzeba będzie po prostu rozważyć wariant wysyłkowy, a nie "przerzutowy".
Powiedziałbym, że oceny i oczekiwania po prostu się w tej materii rozmijają.
Vivid pisze:PIOTR69 pisze:Radar radarem, ale nikt nie pomyślały o przysłaniu pucharu przechodniego i LD jest jedynym mistrzem TF-a bez pucharu
. A może po trzech TF-ach przeszedł on na własność zwycięzcy a ja nic o tym nie wiem, jeżeli tak jest to przepraszam za marudzenie.
P69, słuszna uwaga, z pucharem też "prześwietni" dali d..y. No ale jak się radar nie przebił przez warszawskie zasieki to jak miał tego dokonać biedny lekki pucharek?
Ja mam inne pytanie bo nie wiem... czy puchar istnieje? Bo ja miałem wrażenie, że JCz przytachał jakiś, który wygrał na jakichś zawodach tak dla śmiechu.
Tak zupełnie ogólnie to myślę, że generalnie mamy do czynienia ze zmęczeniem materiału wynikającego ze swoistego przesytu... 2 turnieje singlowe oraz 1 deblowy, a każdy ma przecież dodatkowo "własne" ligi, rozgrywki i turnieje (to trochę tak jak postawimy naprzeciw siebie osobę, która siedzi już tutaj 7 lat z kimś nowym... osoba, która dopiero zaczyna wsiąkać najczęściej przejawia wręcz dziecięcy entuzjazm, z kolei osoba z wieloletnim stażem podchodzi do tego już z rezerwą).
Jedną kwestią jest to że gdyby nie Wrocław to 3 imprezy są na głowie 1 osoby. Ciężko mi się postawić na miejscu organizatora gdyż nie mam do tego smykałki więc nie podejmuje się oceny jak bardzo czaso-, praco-, energo- chłonne jest takie przedsięwzięcie. Tu jest trochę tak, że zwrot "płacę, wymagam" nie znajduje takiego zastosowania jak w normalnym życiu bo nikt na tym nie zarabia. A z drugiej odbieram to tak, że wielu pasuje zapłacenie i brak konieczności "babrania się" w organizacji, potem też wygodnie narzeka się na niedociągnięcia.
Wydaje mi się że daje o sobie znać cykliczne zarządzanie organizacją takich imprez w połączeniu ze zmianą priorytetów wynikających ze zmian w życiu prywatnym, a co za tym idzie wieszczę iż przyszłością będą raczej małe turnieje na wzór tych "krzyżackich" gdzie forum stanowić będzie wyłącznie kanał informacyjno-sprawozdawczy. Biorąc pod uwagę narastające tarcia nie zdziwię się jeśli turniej deblowy, o który już chyba ktoś pytał nie odbędzie się, a ilość TF'ów zostanie zmniejszona do jednego.
I może na koniec... konstruktywna i przemyślana krytyka służy wszystkim. Krytyka karykaturalna polegająca na zapętleniu tych samych zwrotów nie służy nikomu. Pokój!