Ja bym dorzucił pogodę na turniejach tenisowych, będzie i tenisowo i neutralnie, no może pewne kontrowersje będą w sezonie halowym.TadX pisze:Mam też parę własnych.
UWAGA! Podaję:
1. poezja (do momentu, aż zaczną wypływać różnice w interpretacji celem uniknięcia sytuacji, gdy w dyskusji ktoś ma inne zdanie);
2. rolnictwo i agroturystyka;
3. miłość (bo różnice zdań mogą doprowadzić do agresji a ona jest zła, miłość jest w porzo).
Dokładnie .McGyver pisze:Wszystko zostało ładnie rozegrane i do końca trzymane w tajemnicy.
Co do hali - alergicy mogą wyrażać skrajne niezadowolenie z powodu działania klimatyzacji i jej wpływie na samopoczucie. To proszenie się o wojnę.ppeter pisze:Ja bym dorzucił pogodę na turniejach tenisowych, będzie i tenisowo i neutralnie, no może pewne kontrowersje będą w sezonie halowym.
Poważnie uważasz, że to świadczy o braku szacunku? Praktycznie nigdy w internecie nie piszę do nikogo z wielkiej litery bo uważam to za zbędne. Tym bardziej na forum gdzie panują w większości stosunki koleżeńskie. Mamy sobie tutaj wszyscy pisać per "Pan/Pani"? Nie jesteśmy w urzędzie, bez przesady. Szybko ucieknę z forum gdzie ludzie wymagają aby pisać do siebie w taki sposób bo uważam, że te osoby mają problemy ze swoim poczuciem wartości.TadX pisze:Sprawa jest prosta, jak konstrukcja cepa. Dokonując redukcji wyjdzie, że rzecz rozbija się właśnie o to. O szacunek do forumowiczów.
Jak ja czytam danego moderatora, że nie widzi potrzeby zwracania się do kogoś per: "Ty", "Ci", "Tobie" pisanymi z wielkiej litery to o czym można mówić?
Mi nie chodziło o zwracanie się Pani/Pan, tylko o pisanie wielką literą Ty/Tobie itp. itd.kolt pisze:Poważnie uważasz, że to świadczy o braku szacunku? Praktycznie nigdy w internecie nie piszę do nikogo z wielkiej litery bo uważam to za zbędne. Tym bardziej na forum gdzie panują w większości stosunki koleżeńskie. Mamy sobie tutaj wszyscy pisać per "Pan/Pani"? Nie jesteśmy w urzędzie, bez przesady.
A czy ja piszę o przeszłości? Piszę o tym, co dzieje się teraz i co może mieć przełożenie na przyszłość.kolt pisze:TadX bez urazy ale od kiedy wróciłeś to mam wrażenie jakbyś rozpoczął jakąś osobistą vendettę przeciw władzom forum. Rozumiem, miałeś z niektórymi spięcia (nie szukam winnych, nie o to chodzi) ale to już w większości przeszłość. Po co robić kolejne zamieszanie.
Sądziłem, że to będzie oczywiste o co mi chodzi z tym "Pan/Pani". Naprawdę czujesz mniejsze poszanowanie kiedy ktoś napisze na forum z małej litery "Ty, Tobie itp"? Mi się to nie mieści w głowie ale ja jestem widocznie innym typem człowieka. W życiu by mi nie przyszło do głowy to co napisałeś o tym braku szacunku. Może dlatego, że wymieniam się mailami z osobami które zrobiły spore kariery zawodowe i tam kiedy już jesteśmy "znajomymi" nikt nie bawi się w takie rzeczy. Pewnie kwestia podejścia.TadX pisze:Mi nie chodziło o zwracanie się Pani/Pan, tylko o pisanie wielką literą Ty/Tobie itp. itd.kolt pisze:Poważnie uważasz, że to świadczy o braku szacunku? Praktycznie nigdy w internecie nie piszę do nikogo z wielkiej litery bo uważam to za zbędne. Tym bardziej na forum gdzie panują w większości stosunki koleżeńskie. Mamy sobie tutaj wszyscy pisać per "Pan/Pani"? Nie jesteśmy w urzędzie, bez przesady.
Litości !!! Taki komentarz od "uciśnionego" przez "Społeczne".Marcin_L pisze:O Bosszzz. Histeria i darcie szat. Powołajcie się jeszcze na Konstytucję, Kartę Praw Podstawowych i prawa mniejszości. Litości!!!!
Nie, chcemy zwrócić uwagę że miejsce twórczości "na temat" nie jest w śmietniku, i taką samą uwagę zgłosiłbym w administracji jak tam byłem. Śmietnik to miejsce na śmieci. Tyle że tego nie musiałaś widzieć więc oceniasz tylko połówkę obrazualergia pisze:Nie chcę zaogniać sytuacji, ale....
teraz będziecie robić dym o limeryki? Bądź nielimeryki?
Wysyłanie PM'ów jest zbyt czasochłonne przy >5 zgłoszeniach dziennie.Vivid pisze:Takie luźne przemyślenie - tzw. "nielimeryki", jak mi wskazano, lądują w Śmietniku. A nie lepiej zwyczajnie skasować informując PM-em autora i zachowując chwilowo treść gdyby miał obiekcje, do wyjaśnienia?
W śmietniku wylądował także nieudany wierszyk mój. Bo nie był LIMERYKIEM.PitS pisze:Nie, chcemy zwrócić uwagę że miejsce twórczości "na temat" nie jest w śmietniku, i taką samą uwagę zgłosiłbym w administracji jak tam byłem. Śmietnik to miejsce na śmieci. Tyle że tego nie musiałaś widzieć więc oceniasz tylko połówkę obrazualergia pisze:Nie chcę zaogniać sytuacji, ale....
teraz będziecie robić dym o limeryki? Bądź nielimeryki?
Teraz jeśli nie ma kto z wewnątrz zwrócić na to uwagę to musi ktoś z forumowiczów. Rola identyczna. Różnica polega na tym że owo zwrócenie uwagi jest publiczne.
Słaby argument, PitS...PitS pisze:Tak jak nie jadam posiłków w kiblu, tak nie wrzucam cudzego wysiłku do Śmietnika. Ale jam stary.