Forum tenisowe

Miło mi zapowiedzieć dołączenie do naszego grona specjalisty od naprawiania tego co zdarza nam się czasami popsuć na korcie, czyli zdrowia. Marcina poznałem niedawno, w klinice do której zgłosiłem się z dwoma dolegliwościami: łokciem golfisty i zespołem mięśnia gruszkowatego. Pogadaliśmy przy tej okazji trochę, udało mi się też namówić Go na podzielenie się swoją wiedzą z czytelnikami Tenis NET. Jeszcze dziś ma się ukazać na stronie głównej tekst o problemach z kolanami, w drugiej kolejności ma się zmierzyć z łokciem golfisty, ale na szczęście nasza współpraca nie kończy się na artykułach na stronie głównej - udało mi się namówić Marcina także na aktywność w dziale forum "ZDROWIE I KONTUZJE", czyli odpowiadania na zgłaszane przez forumowiczów problemy. Na forum tego typu nigdy się nie udzielał, więc na początek prośba do moderatorów o wyrozumiałość dla nowego forumowicza, profilu MBacia.

W końcu ktoś o mnie pomyślał.

Rewelacja.

Nie ma to jak opinia kogoś, kto zajmuje się tą dziedziną zawodowo - nie ujmując innym forumowiczom oczywiście.
Chyba nie ma nikogo na tym forum, kto by przynajmniej raz nie był kontuzjowany.

Przyda się, widzę po sobie, że co sezon to jakiś problem, kolana, kręgosłup i bark już przerobiłem, teraz łokieć. A porady mogą być cenne, choćby po to by pewne mity obalać - na przykładzie właśnie łokcia wspomnę, niedawno ortopeda, nazwisko przemilczę, zaproponował mi blokadę sterydową, a tu w trakcie dyskusji z Marcinem dowiedziałem się, że według najnowszego stanu wiedzy steryd przynosi ulgę tylko na jakiś czas, a długookresowo to dla łokcia zbrodnia. Takich niuansów może być więcej, nie wszystko da się wyguglać.

JCz pisze:na przykładzie właśnie łokcia wspomnę, niedawno ortopeda, nazwisko przemilczę, zaproponował mi blokadę sterydową, a tu w trakcie dyskusji z Marcinem dowiedziałem się, że według najnowszego stanu wiedzy steryd przynosi ulgę tylko na jakiś czas, a długookresowo to dla łokcia zbrodnia. Takich niuansów może być więcej, nie wszystko da się wyguglać.

Od dłuższego czasu się mówi, że blokada to złe wyjście. Niestety nie wiedziałem i dałem to wstrzyknąć sobie w nadgarstek, na początku było dobrze, ale w sumie to działało chyba z 3 dni może tydzień, na szczęście później namierzyłem fizjo.

Blokada sterydowa jest tylko po to aby nie czuć bólu i móc grać. Mecz finałowy przed Tobą, nie możesz odpuścić bierzesz blokadę i grasz. W rzeczywistości jest to bardzo zwodnicze - nie czujesz bólu, myślisz, że wszystko jest OK a w rzeczywistości spustoszenie w łokciu, kolanie, nadgarstku, itp. postępuje.

JCz pisze:Jeszcze dziś ma się ukazać na stronie głównej tekst o problemach z kolanami, w drugiej kolejności ma się zmierzyć z łokciem golfisty, ale na szczęście nasza współpraca nie kończy się na artykułach na stronie głównej - udało mi się namówić Marcina także na aktywność w dziale forum "ZDROWIE I KONTUZJE", czyli odpowiadania na zgłaszane przez forumowiczów problemy. Na forum tego typu nigdy się nie udzielał, więc na początek prośba do moderatorów o wyrozumiałość dla nowego forumowicza, profilu MBacia.

Sorry, że spamuję, ale to naprawdę świetna wiadomość.

wyczesany pisze:W końcu ktoś o mnie pomyślał.

Jakie Tobie? Ot zawłaszczyć chciał. Było coś o nadgarstkach? Nie, o łokciu golfisty było, a w domyśle tenisisty na uzupełnienie.
Czyli zanim mi przejdzie dowiem się dlaczego.

JCz pisze:Na forum tego typu nigdy się nie udzielał, więc na początek prośba do moderatorów o wyrozumiałość dla nowego forumowicza, profilu MBacia.

Ok, będzie ban czasowy, a nie stały.

Gary pisze:

JCz pisze:Na forum tego typu nigdy się nie udzielał, więc na początek prośba do moderatorów o wyrozumiałość dla nowego forumowicza, profilu MBacia.

Ok, będzie ban czasowy, a nie stały.

I pieluchomajtki kurierem jak się spuszy.

Blokada sterydowa? Niszczenie stawów, niezły "fachowiec" ...

Witam wszystkich. Przepraszam, że tak późno się witam ale praca, praca, praca.
Cieszę się, że mogę się przydać i chętnie będę odpowiadał na wasze pytania. Mam prośbę o wyrozumiałość i zrozumienie jeśli nie odpowiem od razu. Jednak gwarantuję, że najpóźniej w niedzielę każdego tygodnia będę ogarniał tematy. Jakbyście mieli palące problemy (nie światopoglądowe) to piszcie do mnie na priv lub mail. kontakt@fizjoporadnia.pl

Jeśli jakiś problem będzie dotykał większą część forumowiczów to potraktuję go jako temat do głębszej analizy, przebadania literatury i napisania artykułu.

W wątkach z pytaniami dajcie mi sygnał w temacie wpisu np. "Pytanie: i temat ogólny" ale nie jestem specem od organizacji forum i chętnie posłucham sugestii organizacyjnych bardziej doświadczonych kolegów.

Pozdrawiam,
Marcin

Osobisty fizjoterapeuta Forum - rewelacyjny pomysł! Brawo!!!
Rozumiem, że teoretyczne porady będą na forum, a w razie potrzeby można się spotkać w realu, czyli tu: http://fizjoporadnia.pl/, czyli na Wita Stwosza ?

TomPL pisze:Osobisty fizjoterapeuta Forum - rewelacyjny pomysł! Brawo!!!
Rozumiem, że teoretyczne porady będą na forum, a w razie potrzeby można się spotkać w realu, czyli tu: http://fizjoporadnia.pl/, czyli na Wita Stwosza ?

Zgadza się, Wita Stwosza 40 w okolicach metra wilanowska. Zapraszam.
Wizytę trzeba poprzedzić telefonem pracuję w modelu 1:1 i jak mam nie planowanych gości mogę mieć problem z poświęceniem czasu nawet na krótką rozmowę.

Witamy na pokładzie...

Ale się postarzałeś ED.

Vivid pisze:Ale się postarzałeś ED.

Nie każdy sypia w formalinie Vidziu.

El Diablo pisze:

Vivid pisze:Ale się postarzałeś ED.

Nie każdy sypia w formalinie Vidziu.

No nie służy Ci, może zatem zamrażarka? ...

Drodzy, dzisiaj na kortach Orła (ul. Podskarbińska) odbywa się turniej Masters GPW. Z tej okazji od 15.00 na kortach będzie nasz Ekspert z kliniki Fizjoporadnia. Marcin będzie doglądał zawodników Mastersa, ale także będzie służył gratisową poradą wszystkim, którzy podadzą hasło "Tenis NET".

Łoże z parawanem, tudzież stolik Marcina "do zwierzeń" będzie ulokowany gdzieś przy wejściu na korty. Zatem zapraszamy. Proszę pytać eksperta o porady i diagnozy. To wyjątkowa okazja.