Pięknie!adam23 pisze:MBacia, nie wiem czy pamiętasz ale miałem kilkanaście miesięcy temu poważne problemy w plecami.
Napisałem wtedy meil z opisem rezonansu, a Ty odpisałeś mi na forum, że prowadzisz jakiegoś chłopaka, który grał w siatkówkę, ma przepuklinę i teraz wyciągasz go z podobnych problemów.
Ja nie wierzyłem, że dam radę wrócić do sportu.
Lekarze mówili mi że tylko operacja. Jednak krok po kroku przy pomocy odpowiedniej rehabilitacji i nauce prawidłowych wzorców ruchowych udało mi się wrócić do normalnego życia.
Byłem krok od niepotrzebnej operacji, jednak dzięki Twojemu wpisowi, a także wpisach kolegi PitSa do których często wracałem, gdyż miał objawy jak moje, udało mi się bez operacji wrócić do sportu. Dlatego wielkie dzięki. Z chęcią napisałbym coś więcej o moim dochodzeniu do zdrowia ale rano trening i trzeba się wyspać. Jeszcze raz dzięki za pomoc.
Pozdrawiam!
To teraz jak już raz z tego wyszedłeś i sobie poradziłeś to prawdopodobnie cholerstwo nie wróci do Ciebie tak łatwo i prędko - chyba, że się zaniedbasz.
Fajnie, że to napisałeś bo jest to wskazówka dla potencjalnych niedowiarków, że mądre działanie może wiele zmienić.
Powodzenia i pozdrawiam.