Nic mylnego - kurs, tu wystarczy znajomość wyżej wskazanej ustawy ...
Gorzej jest właśnie ze sprzętem. Oczywiście nie jest problemem go uzyskać, ale uzyskać tyle ile jest potrzebne.
Trzeba pamiętać, że wniosek ocenia urzędnik, który się na tym raczej nie zna, a może nawet w ogóle nie mieć nic wspólnego ze sportem. Wtedy nawet wniosek o 2 rakiety i buty wymaga wyjaśnienia ... czemu 2 rakiety?
A przecież potrzebujemy przynajmniej 5, z tego jedna inna od pozostałych. To są kalambury dla urzędnika
Potrzebujesz przynajmniej 4 meczowych na sparingi. Nikt ci z reguły nie wciągnie w czasie gry, a pracować chcesz.
2 ramy wciągasz mocniej na mocno grających graczy. Grasz ich siłą, potrzebujesz więcej kontroli. Dwie wciągasz lżej, na graczy słabszych, grających szmaty i balony. Tu do piłki masz czas żeby dojść, łatwiej ci o kontrolę, ale potrzebujesz więcej dynamiki żeby się nie wystrzelać.
No i 5-ta rama to typowa prezes-szufla, czyli większa główka, grubsza rama, lekka. Wciągnięta lekko. To rakieta do nagrywania z koszyka początkującym. Ona ma nie męczyć ręki i ją chronić.
Weź też na przykład buty. Jedna para - OK, ale ja bym powiedział, że powiedzmy 3-4. But to nie tylko narzędzie pracy, ale i kwestia BHP. Są różne nawierzchnie, buty nieprzystosowane to większa możliwość urazu eliminującego na dłużej czy nawet na stałe z zawodu.
Ale nie jest to tak łatwo wytłumaczyć laikowi, dla którego but do tenisa to but do tenisa.