Mi też nikt nie daje 500plus jakby co. W każdym bądź razie, ja wychodzę z założenia, że żeby wygrać sporo to trzeba sporo włożyć. A tak w ogóle to ja te taśmy traktuje rozrywkowo. Standardowo gram single płaska stawką, i to ma mi przynieść zarobek, bo zakłady to maraton a nie sprint, dokładnie tak samo jak giełda. Od czasu do czasu wrzucę tu jakaś taśmę, bo jak się pochwalić to trafieniem jakiegoś fajnego kursu, a nie singla po 1.85.
Kurs w zakładach jest tylko i wyłącznie numerkiem. 1.15 wcale nie musi być pewniejsze od 2.2. Szanse oszacowuja dwie strony bukmacher i gracz, i nie jest prawdą że to bukmacher ma zawsze rację.