rafbat pisze: ↑7 kwie 2021, 11:26
arttenis pisze: ↑7 kwie 2021, 10:56
A Hubert po prostu chciał zaimponować Jannikowi robiąc taki slalom. I ładnie go wymanewrował, backhandem.
https://www.atptour.com/en/news/hurkacz ... brain-game
Swoją drogą, jak się nie śledzi głębiej zawodnika, to widzi się tylko kwaśne minki na korcie, fikuśne filmiki na twitterze, i słyszy kulinarne dywagacje. Cała ciężka praca i człowiek nie dociera. Dobry ruch Huberta z tym Craigien i Florydą. Iga też powinna to zrobić, za trochę, np. w przyszłym roku.
Drwię z Ciebie z prostego powodu. Z taką pewnością opowiadasz o tym, co zawodnicy z PRO touru powinni, jakbyś miał jakąkolwiek wiedzę na ten temat. Jeżeli nawet grasz w tenisa amatorsko (w co wątpię po bzdurach, które tu często wrzucasz;
Czytając te wypociny widzę typowego Janusza siedzącego przed telewizorem z piwem w ręku i komentującego, ...
Niestety, granie w tenisa ani w piłkę nożną, nie daje gwarancji że jest się ekspertem, może tylko bessewiserem, bo widział coś od szatni. Inaczej Hajto czy Tomaszewski byliby guru, a tak są gurami.
Mylisz wiedzę eksperta że zwykłymi opiniami szaraczków, dla Ciebie wszystko musi być na poziomie wujka Nadala albo morda w kubeł.
Co zrobi Świątek to jej sprawa i jej sztabu, moje słowa traktujesz jakbym był jakiś guru, który coś chce komuś wciskać.
Przecież nawet taki dyletant jak ja widzi, że HH czuje się świetnie na Florydzie, i to na pewno mu nie przeszkadza, klimat (nie tylko klimatyczny) mu wybitnie służy.
Jak nie zrozumiałeś slalomu, to twój problem. Jeźdź tylko w Himalajach, unikaj Tatr, plebsu, januszuw i oślich łączek.
Pytanie do super-experta: czemu HH wygrał (nie tylko finał), czy jest jakaś przyczyna, czy to tylko fuks, może 50-50, bo to że skakał sobie jak małpa na twitterze rozumiem wykluczasz.