Już wkrótce na ekranach kin:
https://www.filmweb.pl/film/King+Richar ... 021-847034
No, niezłe jaja.
Ciekawe jest to, że są na świecie tacy zakręceni goście, którzy poświęcają się, żeby tak dogłębnie sprawę zbadać. Co do samej kwestii, to Federer mówił, że w latach 70. inaczej ten ranking był wyliczany, nie liczono wszystkich turniejów, a nasz bohater właśnie wliczał te pomijane. Niemniej, bardzo ciekawy film!
Federer niestety był obrzydliwie poprawny politycznie w tej kwestii. Skandaliczne było choćby odmawianie podania zawodnikowi aktualnej punktacji. Ech, kolejny syf zamieciony pod dywan.hohvar pisze: ↑30 lis 2021, 15:36Ciekawe jest to, że są na świecie tacy zakręceni goście, którzy poświęcają się, żeby tak dogłębnie sprawę zbadać. Co do samej kwestii, to Federer mówił, że w latach 70. inaczej ten ranking był wyliczany, nie liczono wszystkich turniejów, a nasz bohater właśnie wliczał te pomijane. Niemniej, bardzo ciekawy film!
Taki obraz wyłania się po obejrzeniu filmu, niewątpliwie. Info, że gość, który wygrał w roku 2 szlemy i ileś tam innych turniejów, chyba 50 meczów z rzędu nie był nr 1 wygląda podejrzanie.Jacek iREM pisze: ↑1 gru 2021, 08:41
Federer niestety był obrzydliwie poprawny politycznie w tej kwestii. Skandaliczne było choćby odmawianie podania zawodnikowi aktualnej punktacji. Ech, kolejny syf zamieciony pod dywan.
W efekcie cokolwiek się działo i tak Connors był pierwszyVivid pisze: ↑2 gru 2021, 21:12 Z tego co pamiętam, ale nie mam 100% pewności, to liczyło się 14 najlepszych (najwyżej punktowanych) występów. Chodziło o to by promować tzw. siłę gry, a nie latanie gdzie się da na ilość. W ten sposób też poniekąd dbano o regenerację graczy. Tylko zarobki nie były limitowane. Kasę można było kosić do woli ale bez punktów. Całkiem logiczne podejście.
Pełna zgoda, ja natomiast jestem w szoku że te dziewczynki tak nauczyły się grać bodajże w 6 miesięcy. Obie mówią, że nigdy wcześniej nie miały rakiety w ręce, a potem patrzy się na serwis, poruszanie czy forhend, to podziwiamVivid pisze: ↑27 gru 2021, 05:33 Film dobrze się ogląda. Niemniej mam spore wątpliwości co do przekazu. To jednak mimo wszystko laurka dla papy Rysia. Informacje do scenariusza siłą rzeczy pochodzą od samej rodziny i osób, które dzięki niej zyskały. PR i wizerunek w Stanach to praktycznie wszystko. Wiadomo zatem, że nikt nie był zainteresowany kwasem.
Fajna historia, niestety w mojej ocenie zdrowo upudrowana.
TomPL, a widziałeś grającego papę R.? Ten gość tego nie potrafi, zatem czy Will Smith zagrał tenisowe sceny źle?
Jest na YT wywiad zarówno z aktorkami, jak i z Sereną Williams.
Nie no, wiadomo że to nie mecz i piłka leci im na rakietę. Ponadto, pewnie materiału było sporo nagrywane, żeby było z czego wybierać. Ale mimo wszystko wydaje mi się, że technicznie dobrze ogarniają i dobrze to wygląda, czy z głębi, czy serwis wygląda realistycznie i dokładnie jak u młodych Venus i Sereny Jak na tak krótki czasu uważam, że dobrze to wyglądało.Vivid pisze: ↑27 gru 2021, 13:09 W Stanach jest filmowy przemysł, tam nie ma miejsca w produkcjach niebudżetowych na amatorszczyznę.
Nie było zatem mowy by to była lipa. Jeżeli to była pierwsza faktycznie styczność tych dziewczyn z tenisem i miały pół roku to bardzo dobrze sobie poradziły. Pamiętajmy jednak, że to sceny montowane i ustawiane, a to trochę inna bajka niż normalna gra.
Jednak jak wiemy gdzie i jak dostaniemy piłkę i do tego dostajemy ją na optymalnym tempie, wysokości, długości, z niewielką rotacją to każdy strzeli na poziomie NTRP z 1,5 pkt wyżej niż się faktycznie ma
To takie "laboratoryjne" warunki.
Żeby to uzmysłowić - jak się gra gdy trener z koszyka nagrywa, a jak, gdy przeciwnik chce nas uszkodzić?
Przesada. Poprawność polityczna? ...