Regulamin forum
Ideą obecnego systemu organizacji działu jest zapewnienie użytkownikom przejrzystej nawigacji pośród licznymi tematami sprzętowymi obecnymi na forum.
Producentów sprzętu tenisowego, w tym rakiet, jest wbrew pozorom bardzo dużo jednakże zainteresowanie jak i dostępność ich produktów jest mocno ograniczone. Z tego względu zdecydowaliśmy się na utworzenie osobnych folderów dla najczęściej omawianych rakiet, modele producentów, którzy nie mają osobnego folderu jak również tematy dotyczące innych kwestii np. sztywności i jej wpływu na moc rakiety etc. należy umieszczać w folderze "Pozostałe". Nie zdecydowaliśmy się na bardziej rozbudowaną "klasyfikację" aby nie było wątpliwości gdzie co umieszczać.
Ktoś się orientuje jaką tolerancje daje Head w swoich rakietach? Nie mogę nigdzie znaleźć a zastanawiam się czy nie reklamować rakiety bo za mało waży. Tylko nie wiem czy się łapie w widełkach.
Wiem że Babolat daje +/- 7gr, ale u Head'a na stronie nie mogę nic znaleźć.
Z tego co pamiętam Head też ma dopuszczalny 7g rozrzut.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
No właśnie szukałem i nigdzie nie mogę znaleźć Babolat pisze na ramach dopuszczalny rozrzut zarówno dla wagi jak i dla balansu. Swoją drogą niezła paranoja +/-7gram plus rozrzut w balansie. Jak masz pecha to trafisz dwie totalnie różne rakiety.
Miałem kiedyś Radicale MP o parametrach Prestige S ....
"Gorszy" jest balans. Ludzie są tu bardziej wyczuleni. Jak paruję ramy to zwracam uwagę głównie na balans, waga jest wtórna, choć też ważna.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja
htb pisze: ↑17 gru 2021, 11:31
No właśnie szukałem i nigdzie nie mogę znaleźć Babolat pisze na ramach dopuszczalny rozrzut zarówno dla wagi jak i dla balansu. Swoją drogą niezła paranoja +/-7gram plus rozrzut w balansie. Jak masz pecha to trafisz dwie totalnie różne rakiety.
Powiem Ci, że jak lata temu poruszyłem temat z przedstawicielem Heada (była to bodaj korespondencja e-mailowa z Kennelbach) w tej materii to nie chcieli podać dopuszczalnych odchyłek.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
ED czyli w takim razie można reklamować nawet 1 gramową różnicę Skoro nie określają to prawo jest po stronie klienta.
W Strefie sprzedawca twierdził że jest chybaaa 7 gram, ale oczywiście papieru na to nie miał. Rakieta miała ważyć 295 a ważyła 288 i przyjął reklamację. Zobaczymy co Head powie. Jak odrzuci to pewnie trzeba będzie pójść do Rzecznika
htb pisze: ↑17 gru 2021, 17:45
ED czyli w takim razie można reklamować nawet 1 gramową różnicę Skoro nie określają to prawo jest po stronie klienta.
W Strefie sprzedawca twierdził że jest chybaaa 7 gram, ale oczywiście papieru na to nie miał. Rakieta miała ważyć 295 a ważyła 288 i przyjął reklamację. Zobaczymy co Head powie. Jak odrzuci to pewnie trzeba będzie pójść do Rzecznika
Tak jak napisałeś. To Head jest zobowiązany podać, że dopuszczalne są odstępstwa od specyfikacji.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
htb pisze: ↑17 gru 2021, 17:45
ED czyli w takim razie można reklamować nawet 1 gramową różnicę Skoro nie określają to prawo jest po stronie klienta.
W Strefie sprzedawca twierdził że jest chybaaa 7 gram, ale oczywiście papieru na to nie miał. Rakieta miała ważyć 295 a ważyła 288 i przyjął reklamację. Zobaczymy co Head powie. Jak odrzuci to pewnie trzeba będzie pójść do Rzecznika
Wszystko jest grą słów i każde ma znaczenie
Head nie musi podawać tolerancji wagi rakiet, wystarczy, że gdzieś np. zamieszcza, iż waga jest orientacyjna.
Tak jak było z promowaniem rakiet. Przez wiele lat było wprost - ten zawodnik gra tym modelem. Oczywiście ludzie bardziej w temacie wiedzieli, że to bzdura, ale nikomu to nie przeszkadzało. Do czasu ...
W pewnym momencie w Stanach klienci przez to znaleźli dogodną furtkę do zwrotów, a nawet prób dochodzenia odszkodowań, i co mamy teraz? A teraz to się pisze, że zawodnik promuje dany model
I po sprawie
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja
Vivid masz rację. Ale tutaj akurat Head się chyba nie zabezpieczył. Nawet na własnej stronie podają że waga np. 300 gram a tak jak piszesz wystarczyłoby ok. i byłoby po temacie. Dam znać co Head odpowiedział na reklamacje. Na szczęście to nie mój problem ja zawsze sprawdzam jak mi waza rakietę przed zakupem. Jakoś już od pewnego czasu nie wierzę w zapewnienia sprzedawców że trzyma parametry nie tylko w przypadku sprzętu tenisowego
Vivid pisze: ↑18 gru 2021, 06:29
Wszystko jest grą słów i każde ma znaczenie
W materii parametrów nie znajdziesz gry słów na ramie: Head Boom.
Vivid pisze: ↑18 gru 2021, 06:29
Head nie musi podawać tolerancji wagi rakiet, wystarczy, że gdzieś np. zamieszcza, iż waga jest orientacyjna.
Pod warunkiem, że to zrobili - rzuciłem okiem na stronę Heada i nic nie ma na ten temat. Jeśli są gdzieś zakamuflowane to sąd musiałby ustalić czy "łatwość" dostępu do tej informacji jest wystarczająca.
Vivid pisze: ↑18 gru 2021, 06:29
Tak jak było z promowaniem rakiet. Przez wiele lat było wprost - ten zawodnik gra tym modelem. Oczywiście ludzie bardziej w temacie wiedzieli, że to bzdura, ale nikomu to nie przeszkadzało. Do czasu ...
Prędzej rozwój internetu rozpowszechnił wiedzę w temacie (wystarczy na podstawie własnych doświadczeń przypomnieć sobie ilu ludzi z którymi się grało pitoliło jak to gra ramą tego czy innego zawodnika) i umożliwił zebranie się ludzi, którym się chciało bawić w sądzie.
Pierwsze materiały prasowe w których otwarcie pisano o problemie są z 2004 roku.
Pierwsze informacje o pozwach są z 2013 roku i dot. Wilsona i Babolata przy czym w przypadku tego ostatniego pozew dotyczył również rozbieżności w deklarowanych materiałach - brak wolframu.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
El Diablo pisze: ↑18 gru 2021, 09:00
... wystarczy na podstawie własnych doświadczeń przypomnieć sobie ilu ludzi z którymi się grało pitoliło jak to gra ramą tego czy innego zawodnika ...
"Analogowi" się trzymają, mocno. Nadal jest sporo takich, co twardo twierdzą, że ten czy inny zawodnik gra dokładnie tą samą ramą co on.
Co za wygoda Jak rakiet braknie to zawodnik leci do pierwszego sklepu, zdejmuje pierwszą z brzegu ze "swojego" modelu i gitara.
,,,
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja
Kiedyś jak grałem Headami to aby dobrać 3 ramy o identycznych parametrach to chłopaki ze Strefy musieli wyciągać z magazynu 12 ram i je sprawdzać. Teraz gram Yonexem, kupuję trzy ramy i pierwsze z brzegu trzy ramy mają identyczne parametry. Tyle w temacie jakości Head.
Kiedyś jak jeszcze był made in Austria to jeszcze, teraz to....
Clapton kwestia szczęścia pewnie też
Kupowałem już kilka Head'ow i zawsze trzymały parametry
Najgorzej chyba wypada tutaj jednak Wilson a najlepiej tak jak piszesz Yonex. Kuszą mnie trochę te nowe Vcore'y ale musiałbym Gravity sprzedać który na razie mi się podoba
Trzymanie parametrów od dłuższego czasu producentów leży, mniej lub bardziej. To wiemy. Oczywiście warto to krytykować i o tym mówić. Teoretycznie można nas graczy mieć w nosie, w końcu i tak kupimy bo rakiety się zużywają i czymś trzeba grać. Tylko wiadomo również, iż tylko stała presja może ewentualnie wymusić zmianę. Ktoś się może wyłamać z tego "układu" i wrócić do lepszych źródeł.
Natomiast nie to mam na myśli.
Znam Claptona od wielu już lat z TF-ów i zakładam, że nie miał tego na myśli. Jednak z Jego wypowiedzi, w mojej ocenie, płynie przekaz - Head się skiepścił pod względem trzymania parametrów, poszedłem do Yonexa i po problemie.
O ile tym Yonexem gra się Mu tak samo lub lepiej to OK. Tylko mnie chodzi o inny przekaz.
Nietrzymanie parametrów nie powinno być determinantą zmiany marki. Jeżeli pasuje nam DNA ram danej marki to warto się tego trzymać. Lepiej przyjąć rzeczywistość, trudno, poświęcić chwilę lub zlecić to komuś i sparować sprzęt.
Sam grałem Wilsonami i Volklami, przeszedłem na Heady, grałem wiele lat. Bez jakiejś konkretnej przyczyny przeszedłem na Yonexa i potem Fischera. Nabawiłem się łokcia golfisty. Wróciłem do Heada, problem zniknął, bez terapi czy rehabu.
Teraz nadal jak mam możliwość to testuję inne marki. Ale gram Headami. Pasuje mi DNA tej marki, mojej ręce ich rączki i reakcja ram też, nie będę tego zmieniać.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja
Vivid całkowicie się z tobą zgadzam. Zmiana marki dlatego że trzyma parametry jest bez sensu. Dlatego też od lat gram Head'ami z chwilowym wyskokiem do Babolata
Ale za każdy razem tak jak piszesz, jak kupuję ramę to proszę o sprawdzenie parametrów a nie biorę pierwszej z brzegu która wisi. W przypadku Head'a oprócz tego że leżą mi ich rakiety jest ten plus, że nawet jak ni ma w sklepie akurat trzymającej parametry z rączką jaką gram, mogę wziąć nawet z 2, bo wymiana palety zajmie mi 15 minut. W przypadku innych producentów już tak dobrze nie ma
Vivid pisze: ↑20 gru 2021, 07:56
Trzymanie parametrów od dłuższego czasu producentów leży, mniej lub bardziej. To wiemy. Oczywiście warto to krytykować i o tym mówić. Teoretycznie można nas graczy mieć w nosie, w końcu i tak kupimy bo rakiety się zużywają i czymś trzeba grać. Tylko wiadomo również, iż tylko stała presja może ewentualnie wymusić zmianę. Ktoś się może wyłamać z tego "układu" i wrócić do lepszych źródeł.
Natomiast nie to mam na myśli.
Znam Claptona od wielu już lat z TF-ów i zakładam, że nie miał tego na myśli. Jednak z Jego wypowiedzi, w mojej ocenie, płynie przekaz - Head się skiepścił pod względem trzymania parametrów, poszedłem do Yonexa i po problemie.
O ile tym Yonexem gra się Mu tak samo lub lepiej to OK. Tylko mnie chodzi o inny przekaz.
Nietrzymanie parametrów nie powinno być determinantą zmiany marki. Jeżeli pasuje nam DNA ram danej marki to warto się tego trzymać. Lepiej przyjąć rzeczywistość, trudno, poświęcić chwilę lub zlecić to komuś i sparować sprzęt.
Sam grałem Wilsonami i Volklami, przeszedłem na Heady, grałem wiele lat. Bez jakiejś konkretnej przyczyny przeszedłem na Yonexa i potem Fischera. Nabawiłem się łokcia golfisty. Wróciłem do Heada, problem zniknął, bez terapi czy rehabu.
Teraz nadal jak mam możliwość to testuję inne marki. Ale gram Headami. Pasuje mi DNA tej marki, mojej ręce ich rączki i reakcja ram też, nie będę tego zmieniać.
Dokładnie o tym pisałem, że jakość poszła w dół u wielu producentów, ale nie jest to oczywiście czynnik decydujący o zmianie marki (kontrakt to kontrakt )
htb pisze: ↑20 gru 2021, 09:50
Ale za każdy razem tak jak piszesz, jak kupuję ramę to proszę o sprawdzenie parametrów a nie biorę pierwszej z brzegu która wisi.
Ja tego tak nie robię
Biorę kilka, lub wszystkie, które wiszą Ale nie proszę o sprawdzenie parametrów przez obsługę. Ja mam swoje urządzenie testujące ze sobą. Tylko jemu wierzę, mam je od zawsze
Jak można się domyśleć - to moja ręka
"Wyważam" kilka razy ramę statycznie w dłoni, wykonuję kilka szybkich i wolnych (bardzo) wymachów. Wybieram te, które odbieram tak samo i najbardziej mi pasują (są najlżejsze w odczuciu).
Nie sprawdzam np. w domu, jakie są faktyczne parametry, nie obchodzi mnie to i nie jest mi potrzebne. Jestem praktykiem gry.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja
htb pisze: ↑20 gru 2021, 09:50
Ale za każdy razem tak jak piszesz, jak kupuję ramę to proszę o sprawdzenie parametrów a nie biorę pierwszej z brzegu która wisi.
Ja tego tak nie robię
Biorę kilka, lub wszystkie, które wiszą Ale nie proszę o sprawdzenie parametrów przez obsługę. Ja mam swoje urządzenie testujące ze sobą. Tylko jemu wierzę, mam je od zawsze
Jak można się domyśleć - to moja ręka
"Wyważam" kilka razy ramę statycznie w dłoni, wykonuję kilka szybkich i wolnych (bardzo) wymachów. Wybieram te, które odbieram tak samo i najbardziej mi pasują (są najlżejsze w odczuciu).
Nie sprawdzam np. w domu, jakie są faktyczne parametry, nie obchodzi mnie to i nie jest mi potrzebne. Jestem praktykiem gry.
To akurat nie dziwi, że Ty jesteś taki tolerancyjny w kwestii wagi .
htb pisze: ↑20 gru 2021, 09:50
Ale za każdy razem tak jak piszesz, jak kupuję ramę to proszę o sprawdzenie parametrów a nie biorę pierwszej z brzegu która wisi.
Tylko że niestety nie zawsze jest taka możliwość, bo nie każdy sklep ma czym je sprawdzić (albo nie wszystkie parametry), a niektóre wręcz nie chcą chyba że zapłacisz za "parowanie"... Zdarzają się też sytuacje, że 2 podobnych rakiet nie ma wśród 10-20 sztuk. Np. TW z tego co kojarzę za dodatkową opłatą wysyła parametry zmierzonych kilku sztuk (chyba 6) i z nich możesz wybrać, ale w praktyce to może oznaczać 6 totalnie różnych rakiet (a szczególnie u Wilsona i Heada). Prince też szału nie ma, ale przynajmniej ich rakiety są zazwyczaj z zaniżoną wagą/SW co można szybko i łatwo skorygować, gdzie jak dostanie się Heada z SW 335 zamiast 325 no to ....