Ryczące kacapskie krowy. kiedyś Szarapowa a teraz Sabalenka , Azarenka
Kto się w końcu za to weźmie i skończy z tym dziadostwem
"- Aryna krzyczała za nas obie - stwierdza ze śmiechem.". Ano właśnie. Różne słyszałem krzyki na kortach, ale Sabalenka bije wszelkie rekordy. Fascynujące, że w tenisie, uważa się, że byle szept może rozproszyć zawodników i widzowie dostają upomnienia za rozmowy, przyjmuje się równocześnie, że ryki Sabalenki nikomu nie przeszkadzają, nikogo nie rozpraszają. I jasne, rozumiem, że przy wysiłku fizycznym człowiek stęknie. Ale ona RYCZY. I nie udawajmy, że nie jest to częścią strategii nacisku psychologicznego na przeciwniczki.
Równie dobrze Jabeur mogłaby przyjść z czapeczką poobwieszaną lusterkami i oślepiać nimi przeciwniczkę. Oczywiście, nie pozwolono by jej na to. Ale wydawanie ryków jest ok, bo w tenisie przyzwyczajono się już, że zawodniczki i zawodnicy a to stękną, a to jękną a to nawet krzykną przy uderzeniu. Tyle, że Sabalenka przekracza w tym wszelkie granice.
@hirvi1
I krzyczy nie przy, a po uderzeniu. Jej krzyk nie jest naturalnym efektem wysiłku.
@hirvi1
Ja tego nie mogę słuchać. Nawet kilku minut wrzaskow Azarenki w podsumowaniu meczu ze Switoliną nie moglam. Widzów się powinno przed tym ostrzegac i oferowac im zatyczki do uszu
@hirvi1
Sabalenka chce byc jak tygrys wiec ryczy - mysle ze zawodnicy powinni sie zaczac skarzyc grupowo na taki halas bo Azarenka nie wiem kim sobie wyobraza ze jest bo ta to bardziej wyje
To sa 20 cos letnie glupiutkie dzieci wiec rozumowo od nich nie ma co wymagac.Patrzac na te ich tatuaze,fochy,zachowanie widac brak kultury i prosciutkie wychowanie.
@hirvi1
A ile pisali o pajacyku Igi. Nawet była mowa o karze.
@minkat
Azarenka nie wydaje wrzasków. Ona zawodzi jak pijana lokomotywa.