Graf już chyba nie była czynną zawodniczką jak doszło do tych wiązanych kontraktów z Agassim do pary.
Czy Head potrzebuje Rafy? Raczej nie biorąc pod uwagę portfolio marki. Tym bardziej, że Rafa to już dość mocno zgrana karta.
Oczywiście, że jest postacią nietuzinkową w tenisie i dobrym nośnikiem reklam, ale pytanie jak długo?
Tym bardziej, że o sukcesach jakie osiągał teraz już nie ma mowy.
Natomiast jeżeli sam zawodnik będzie chciał zmienić markę, czemu (jak nie dla pieniędzy), to przecież go psami nie poszczują.
Oczywiście, że go wezmą i oczywiście, że całkiem dobrze zapłacą. Natomiast zdecydowanie zapłacą mniej gdyby sami o niego zabiegali.
Oczywiście, że gwiazdy sprzedają sprzęt firmom. Część to ci co uważają, że - jak zawodnik X rakietą gra to pogram i ja ...
Inni to tacy co z grubsza wiedzą czego potrzebują, wiedzą co im tenisowo będzie pasować, znają parametry ramy, a decydują się na coś z określonej marki bo przyjmują założenie, że skoro grają ramami tej marki czołowi zawodnicy to raczej jest to dobry sprzęt.
Kolejne dwie grupy to ci co kupują te rakiety by mieć sprzęt tej samej marki co najlepsi i ci co je kupują bo chcą mieć takie same rakiety jak inni.
Sprawa jest raczej oczywista, nikt by nie płacił zawodnikowi dodatkowo i nie kręcił reklam gdyby to się nie przekładało na sprzedaż.
Przecież teoretycznie można dać ramy za darmo i nic poza tym. W końcu jak się nią gra i pokazuje to telewizja przez nawet kilka godzin to łatwo zidentyfikować co to za sprzęt. Rakieta to nie jakiś smar do nart co to jak Kowalczyk czy Małysz nie stanie z tubką przed kamerą to skąd ktoś ma to wiedzieć? ...