Udało nam się skrzyżować rakiety.
Wynik - 7:6, 0:6, 3(4?):6
Piłki - Head ATP Gold
W pierwszym secie serwowałem gorzej niż moja babcia, która nie potrafi grać w tenisa. Zostałem przełamany bodajże 4 razy. Przegranego tie-breaka zakończyłem pięknym podwójnym błędem serwisowym, który był znakomitym podsumowaniem mojej gry.
W dalszych partiach już ochłonąłem i zacząłem bardziej szanować piłkę. Robert dużo biega, gra mocnym fh topspinem, ale moje większe doświadczenie wzięło górę. W 2h zmieściliśmy 3 sety.
Upewniłem się, że mój PS ROK to znakomity sprzęt.
Do następnego!