Witam.
Chciałam Was zapytać jak można zaradzić bólowi w kolanach. Choć ten ból nie jest z przeciążenia a raczej z zastygania (czy jakkolwiek to nazwać). Gdy gram i ruszam się to nic nie boli, jednak mam pracę przy komputerze i często siedzę kilka godzin. Gdy wstaję to czuję okropny ból w kolanach, czasem wystarczy, że wyprostuje nogi i ból mija (jest przy tym delikatny trzask) a wczoraj ledwo się utrzymałam na nogach.
Czy mogę coś na to zastosować, czy iść do lekarza.
Trochę boję się lekarzy bo znajomy ostatnio przy przejściu w meczu zahaczył o słupek siatki i nabił sobie krwiaka. Państwowy lekarz przepisał mu zastrzyki na rozrzedzenie krwi i cała noga mu spuchła od pasa do kostki. Wtedy poszedł do prywatnego a ten się za głowę złapał i natychmiast odstawił zastrzyki twierdząc, że krew jest aż nazbyt rzadka i przepisał jakiś lek. Z naszymi fachowcami od medycyny bywa różnie więc wolałabym jakiś sprawdzony sposób, maść czy tabletki.
Aha mam dopiero wiek młodzieńczy.